Rząd wprowadził zmiany w zakazie lotów do Polski. Z listy krajów zostały usunięte Francja i Chorwacja, które przez dwa tygodnie mają być pod obserwacją. Potem zapadnie decyzja, czy umieścić je na liście, czy nie. To nie jedyne nowości. Restrykcją mają nie obejmować czarterów, które zostały wynajęte przed 1 września - informuje nieoficjalnie rmf24.pl.

Ostateczna wersja rozporządzenia najprawdopodobniej pojawi się jeszcze dziś. Zakaz lotów ma obowiązywać od 2 września. Nie będzie obejmował lotów wojskowych oraz tych za zgodą lub na zlecenie premiera. Wśród nowych państw, skąd nie będzie można przylecieć do Polski, pojawi się Hiszpania, Albania, Rumunia oraz Malta.

Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie w tej formie, zakaz lotów będzie dotyczył 44 krajów:

Albanii,
Argentyny,
Armenii,
Bahamów,
Bahrajnu,
Belize,
Boliwii,
Bośni i Hercegowiny,
Brazylii,
Chile,
Czarnogóry,
Dominikany,
Ekwadoru,
Gwatemali,
Hiszpanii,
Hondurasu,
Indii,
Iraku,
Izraela,
Kataru,
Kazachstanu,
Kolumbii,
Kosowa,
Kostaryki,
Kuwejtu,
Libanu,
Libii,
Luksemburga,
Macedonii Północnej,
Malediwów,
Malty,
Meksyku,
Mołdawii,
Namibii,
Panamy,
Paragwaju,
Peru,
Republiki Zielonego Przylądka,
Rumunii,
RPA,
Salwadoru,
Suazi,
Surinamu
USA.

To kolejne przepisy regulujące, z jakich krajów przylecimy do Polski. Poprzednie rozporządzenie początkowo miały wygasnąć 26 sierpnia, ale zostało przedłużone o tydzień. - Chcemy, żeby Polacy mogli wrócić z wakacji i żeby ich to nie zaskoczyło. Nie chcemy tego robić z dnia na dzień. To szczególna w Polsce data, kiedy większość wypoczynków się kończy - wyjaśniał WP Tomasz Matynia, dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu.

Wirtualna Polska, 31 sierpnia 2020