Белорусский портал в Казахстане

Polski minister Rostowski w PE: ratujmy Europę



Europa jest dziś w niebezpieczeństwie, a jeśli rozpadnie się strefa euro, to i UE tego szoku długo nie przetrwa - ostrzegł w debacie w Parlamencie Europejskim na temat kryzysu w strefie euro minister finansów Jacek Rostowski.

Nie powstrzymał się nawet od straszenia wojną.

"Za wszelką cenę musimy ratować Europę - apelował polski minister, który zabrał głos w debacie w imieniu polskiego przewodnictwa w Radzie UE. - Nie łudźmy się, gdyby euro miało się rozpaść, to Europa długo tego szoku nie przetrwa".

Kończąc swe przemówienie Rostowski przywołał swą niedawną prywatną rozmowę z "prezesem wielkiego polskiego banku", pracującym w ministerstwie za czasów transformacji w Polsce. Miał on mu powiedzieć, że po takich wstrząsach gospodarczych i politycznych, jakie teraz dotykają Europę, "rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej". I dodał, że "poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA".

Rostowski nakreślił przed eurodeputowanymi negatywne konsekwencje rozpadu strefy euro - zarówno gdyby wypadł z niej biedny, zadłużony kraj, lub gdyby chciał z niej wyjść kraj bogatszy. Powołując się na obliczenia szwajcarskiego banku UBS powiedział, że w tym pierwszy wariancie PKB takiego kraju spadłby o 40-50 proc. w pierwszym roku, a w kolejnych latach o około 10-20 proc. Natomiast w przypadku wyjścia z euro bogatego kraju, jego PKB spadłby początkowo o 20-25 proc., natomiast potem na stałe byłby niższy o około 10 proc. "Nie możemy do tego dopuścić" - przestrzegł minister. (PAP)

14 września 2011, Strasburg
PAP

Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/10-0/375/9236
Текущая дата: 16.11.2024