Eksport chińskiego przemysłu tekstylnego zdecydowanie spowolnił - 2012 był najgorszym rokiem od 20 lat, porównywalnym tylko z kryzysowym 2009. Jedynym ratunkiem dla branży jest, zdaniem ekspertów, zmiana orientacji na wewnętrzny.
Chińska Państwowa Rada Przemysłu Tekstylnego i Odzieżowego (CPRPTO) ogłosiła, że w 2012 r. eksport branży wzrósł o 3 proc. i osiągnął wartość 260 mld dolarów, ale mimo tego wzrostu drastycznie spadły zyski producentów, ponieważ znacznie zwiększyły się koszty pracy i ceny bawełny.
W ciągu pierwszych 11 miesięcy 2012 r. obroty przemysłu tekstylnego wyniosły 5224 mld juanów (840 mld dolarów), co stanowi wzrost o 11,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, ale jest to dynamika dużo niższa od średniej z ostatnich dwóch dekad, kiedy to wzrost utrzymywał się na poziomie 20 proc.
Gao Yong, zastępca dyrektora CPRRPTO uważa, że w 2013 r. sytuacja nie ulegnie większej poprawie i dla ratowania przedsiębiorstw należy skonsolidować przedsiębiorstwa, unowocześnić technologię i przeorientować produkcje na rynek wewnętrzny.
Wielkim problemem branży jest rosnąca cena bawełny krajowej przy stale niskiej cenie tego surowca na rynkach światowych. Dlatego produkty chińskie przestały być konkurencyjne na rynku międzynarodowym, zwłaszcza, że koszty wytwarzania w Południowo-Wschodniej Azji są dużo niższe, niż w Chinach, powiedział Gao gazecie ogólnokrajowej Zhongguo Ribao.
W wyniku zastoju chińskie zapasy bawełny zwiększyły się w 2012 r. do 5,22 mln ton, co odpowiada trzykwartalnemu zapotrzebowaniu na ten surowiec, dodał Gao.
Według danych ze strony internetowej CPRRPTO, w 2013 r. ponad 80 proc. wyrobów bawełnianych producentów chińskich trafi na rynek krajowy.
Dyrektor Zhu Beina z Chińskiego Towarzystwa Tekstyliów Bawełnianych stwierdził, że trudności, jakie stanęły przed producentami w 2012 r. były bodźcem do dokonania licznych zmian modernizacyjnych, zarówno w zakresie technologii, jak i zarządzania, co przyczyniło się do poprawy wydajności produkcji.
Widocznie rośnie znaczenie chińskiego rynku wewnętrznego tekstyliów, który w ciągu pierwszych 11 miesięcy 2012 r. wzrósł o 18,2 proc., czyli znacznie więcej, niż średnia dla towarów konsumpcyjnych – a więc zdaniem Gao, rynek wewnętrzny jest w stanie zrekompensować straty z powody słabej koniunktury eksportowej.
Podobnego zdania jest Wang Tiankai, dyrektor CPRRPTO. Uważa on, że wraz z utratą konkurencyjności na rynkach zagranicznych producenci tekstyliów powinni skupić się na odbiorcy krajowym. Wymaga to przestawienia się na zupełnie inny system pracy, ponieważ inne są wymagania rynku wewnętrznego i przedsiębiorcy muszą to uwzględnić w swojej strategii rynkowej.
Z Pekinu Jacek Wan
10 lutego 2013, PAP
W ciągu pierwszych 11 miesięcy 2012 r. obroty przemysłu tekstylnego wyniosły 5224 mld juanów (840 mld dolarów), co stanowi wzrost o 11,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, ale jest to dynamika dużo niższa od średniej z ostatnich dwóch dekad, kiedy to wzrost utrzymywał się na poziomie 20 proc.
Gao Yong, zastępca dyrektora CPRRPTO uważa, że w 2013 r. sytuacja nie ulegnie większej poprawie i dla ratowania przedsiębiorstw należy skonsolidować przedsiębiorstwa, unowocześnić technologię i przeorientować produkcje na rynek wewnętrzny.
Wielkim problemem branży jest rosnąca cena bawełny krajowej przy stale niskiej cenie tego surowca na rynkach światowych. Dlatego produkty chińskie przestały być konkurencyjne na rynku międzynarodowym, zwłaszcza, że koszty wytwarzania w Południowo-Wschodniej Azji są dużo niższe, niż w Chinach, powiedział Gao gazecie ogólnokrajowej Zhongguo Ribao.
W wyniku zastoju chińskie zapasy bawełny zwiększyły się w 2012 r. do 5,22 mln ton, co odpowiada trzykwartalnemu zapotrzebowaniu na ten surowiec, dodał Gao.
Według danych ze strony internetowej CPRRPTO, w 2013 r. ponad 80 proc. wyrobów bawełnianych producentów chińskich trafi na rynek krajowy.
Dyrektor Zhu Beina z Chińskiego Towarzystwa Tekstyliów Bawełnianych stwierdził, że trudności, jakie stanęły przed producentami w 2012 r. były bodźcem do dokonania licznych zmian modernizacyjnych, zarówno w zakresie technologii, jak i zarządzania, co przyczyniło się do poprawy wydajności produkcji.
Widocznie rośnie znaczenie chińskiego rynku wewnętrznego tekstyliów, który w ciągu pierwszych 11 miesięcy 2012 r. wzrósł o 18,2 proc., czyli znacznie więcej, niż średnia dla towarów konsumpcyjnych – a więc zdaniem Gao, rynek wewnętrzny jest w stanie zrekompensować straty z powody słabej koniunktury eksportowej.
Podobnego zdania jest Wang Tiankai, dyrektor CPRRPTO. Uważa on, że wraz z utratą konkurencyjności na rynkach zagranicznych producenci tekstyliów powinni skupić się na odbiorcy krajowym. Wymaga to przestawienia się na zupełnie inny system pracy, ponieważ inne są wymagania rynku wewnętrznego i przedsiębiorcy muszą to uwzględnić w swojej strategii rynkowej.
Z Pekinu Jacek Wan
10 lutego 2013, PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/10-402/180/19328
Текущая дата: 17.11.2024