Pierwsze lekcje religii w polskich szkołach po upadku komunizmu odbyły się w 1990 roku w odpowiedzi na apel Konferencji Episkopatu Polski do ówczesnych władz. Władze polskiego kościoła katolickiego postanowiły przypomnieć to wydarzenie i zaapelować o więcej.

Powrót do szkoły dał episkopatowi okazję do wezwania o więcej religii dla polskich uczniów. W oficjalnym komunikacie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski duchowni podkreślają wielką, ich zdaniem, potrzebę obecności katechezy w szkołach i na parafiach.

Komisja podkreśla, że na lekcje religii uczęszczać mogą nie tylko uczniowie wierzący, lecz także ci, którzy nie wierzą bądź poszukują. Według przedstawicieli Kościoła szkolna katecheza to doskonałe źródło wiedzy o aspektach religijnych w historii i kulturze. Poszukujący będą zaś mieli okazję do stawiania ważnych pytań i znajdywania na nie odpowiedzi.

Duchowni zaznaczają również w swoim komunikacie, jak ważną rolę w katechizacji dzieci pełnią ich rodzice. Komisja nazywa ich "pierwszymi katechetami", dla których lekcje religii są jedynie pomocą w wychowaniu swojego potomstwa. W piśmie członkowie komisji podkreślają wielką wagę tej współpracy i proszą o jej wzmocnienie, choć przyznają, że nie jest idealna.

"Dostrzegając wiele dobra, jakie niosą z sobą te lekcje – dla szkół, dla parafii, ale i dla waszych rodzin, z pokorą przyjmujemy wszelkie sygnały nieprawidłowości lub wyrazy niepokoju kierowane za pośrednictwem diecezjalnych wydziałów czy referatów katechetycznych i kuratoriów oświaty" - czytamy w komunikacie.

Wirtualna Polska, 24 sierpnia 2020