Sezon kąpielowy w Gdyni rozpoczął się 25 czerwca i nie potrwał długo. Kilka dni później - we wtorek, 29 czerwca Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o zamknięciu dwóch kąpielisk z powodu zakwitu sinic. Nie można się kąpać w Gdyni Redłowie, ani w Gdyni Śródmieściu. - Ledwo zaczęłam urlop i już taka akcja. Jestem załamana - mówi pani Kasia z Warszawy. - Ale woda faktycznie jest syfiasta.

Informacje na temat tego, gdzie obecnie nie da się kąpać można znaleźć na stronie internetowej Głównego Inspektora Sanitarnego, gdzie na bieżąco aktualizowana jest mapa kąpielisk. Adres strony to www.sk.gis.gov.pl/index.php/kapieliska/mapa.

To narzędzie może być wyjątkowo przydatne podczas planowania urlopu w tym roku. W serwisie można sprawdzić nie tylko jakość wody, ale i zweryfikować infrastrukturę danego miejsca. Obecnie dwa kąpieliska nad Zatoką Gdańską są oznaczone kolorem czerwonym.

Na mapie zielonym kolorem oznaczono kąpieliska, w których woda spełnia wymogi i nadaje się do kąpieli, na czerwono te, w których woda jest niezdatna, a kolor szary informuje o braku przeprowadzonych pomiarów.

Główny Inspektorat Sanitarny co roku przypomina, że należy wystrzegać się kąpieli w wodzie, w której nastąpił wykwit sinic, bo wytwarzają one niebezpieczne toksyny.

My także przypominamy, że sinic nie należy lekceważyć, bo mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Kontakt z wodą podczas zakwitu sinic może skutkować wystąpieniem zmian skórnych, swędzeniem oraz łzawieniem oczu, wymiotami, biegunką, bólami mięśni, a nawet gorączką.

Wirtualna Polska, 29 czerwca 2021