W sieci pojawiło się również nagranie ze stolicy Maroka, pokazujące reakcje mieszkańców na śmierć turystek.

O morderstwo turystek podejrzanych jest 4 mężczyzn. 9 kolejnych osób zostało zatrzymanych w związku z podejrzanymi powiązaniami z zabójcami. Osoby te zostały aresztowane w różnych marokańskich miastach - podaje CNN.

Podczas nalotów władze wykryły "podejrzane substancje, które mogą być użyte do produkcji materiałów wybuchowych". Policja zabezpieczyła również broń, noże i urządzenia elektroniczne.

Czterech podejrzanych o mordestwo mężczyzn przyznało się do związków z Państwem Islamskim. W sieci opublikowano nagranie, na którym widać całą zbrodnię. Oprawca mówi na nim, że "to zemsta za śmierć naszych braci w Haji w Syrii" oraz, że "oto głowy wrogów Boga". Na innym nagraniu mordercy zobowiązali się do lojalności wobec Państwa Islamskiego. Jego autentyczność została potwierdzona przez władze.

Setki Marokańczyków zebrały się, aby opłakiwać śmierć turystek przed ambasadami Norwegii i Danii w Rabacie. Niektórzy przynieśli tablice z napisem "Pardon" lub "Sorry" w języku angielskim, przepraszając za zbrodnię swoich rodaków.

Makabrycznego odkrycia dokonano w pobliżu wsi Imlil. Zwłoki znajdowały się około 10 kilometrów od miejscowości, która jest bazą wypadową w góry Atlas. Media podają, że ciała były pozbawione głów. Oficjalny komunikat mówi o tym, że ofiary noszą "ślady broni białej na szyi". Turystki ze Skandynawii nie miały przewodnika. Biwakowały u podnóża Tubkalu, w pobliżu schroniska Club Alpin Français.

Natalia Bogucka

Wirtualna Polska, 23 grudnia 2018