We Włoszech sypią się mandaty za złamanie przepisów o walce z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. Chodzi przede wszystkim o zakaz wychodzenia z domu bez uzasadnionego powodu. Tylko w piątek ukarano 8 tys. Włochów.
Choć Włochy są jednym z krajów, w których przypadków koronawirusa i zmarłych z powodu COVID-19 jest najwięcej, to nie wszyscy mieszkańcy przestrzegają przepisów. Służby apelują, ale również wystawiają mandaty. 173 tysiące osób ukarano dotąd we Włoszech za złamanie przepisów o walce z epidemią - podało w sobotę włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Tylko w piątek skontrolowanych zostało w całym kraju prawie 255 tysięcy osób i 93 tysiące placówek handlowych. Kary za łamanie zakazu przemieszczania się otrzymało jednego dnia ponad 8 tysięcy osób - podaje PAP w serwisie poświęconym koronawirusowi. Ukarani muszą zapłacić od 400 do 3 tys. euro.
Włoski resort zdrowia poinformował, że 30 osób zostało ukaranych za naruszenie zasad kwarantanny. Ich sprawami zajmą się sądy. Za stworzenia zagrożenia dla zdrowia publicznego grozi kara nawet czterech lat więzienia.
Włoskie MSW poinformowało też, że od wprowadzenia restrykcyjnych przepisów, czyli od 11 marca, służby przeprowadziły 4,6 miliona kontroli.
Jednocześnie resort zapowiedział nasilenie kontroli podczas świąt. Podobnie jak w Polsce, włoskie służby nie chcą dopuścić do masowych odwiedzin i wyjazdów.
Wirtualna Polska, 5 kwietnia 2020
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-/302/52482
Текущая дата: 20.11.2024