Rosyjscy dywersanci przejęli sześć jednostek ukraińskiego sprzętu wojskowego w Kramatorsku na wschodzie kraju - oświadczyło w środę Ministerstwo Obrony w Kijowie. Resort zaprzeczał dotąd, jakoby stracił tam wojskowe pojazdy opancerzone.
Media twierdziły wcześniej, że separatyści przejęli kontrolę nad kilkoma ukraińskimi pojazdami w Kramatorsku, a ich załogi poddały się przeciwnikom kijowskich władz. Wozy te widziano także w znajdującym się 15 kilometrów dalej Słowiańsku. Na pojazdach powiewały rosyjskie flagi.
Ministerstwo wyjaśniło, że pojazdy, które uczestniczyły w policyjno-wojskowej operacji antyterrorystycznej, zostały przejęte, gdy ich kolumnę zablokowali w mieście mieszkańcy Kramatorska. „Byli wśród nich przedstawiciele rosyjskich grup dywersyjno-terrorystycznych. W wyniku blokady ekstremiści przejęli sprzęt i odjechali kolumną w kierunku Słowiańska” – czytamy w komunikacie.
Resort podał, że obecnie pojazdy te znajdują się w oddalonym od Kramatorska o 15 kilometrów Słowiańsku i pilnują ich uzbrojeni ludzie. Losy załóg pozostają na razie nieznane.
Wcześniej Ministerstwo Obrony twierdziło, że rozpowszechniane w mediach wiadomości o stracie wojskowych pojazdów opancerzonych są nieprawdziwe, a obrazujące to zdjęcia i nagrania wideo zostały sfabrykowane.
Serhij Sobolew, szef frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna, której przedstawiciele zajmują najwyższe stanowiska w państwie, mówił nawet, że separatyści, którzy przejęli ukraińskie pojazdy, są tak naprawdę przebranymi Ukraińcami.
„Są to nasze siły zbrojne, które wykorzystały partyzancką metodę przeniknięcia na terytorium kontrolowane dziś przez oddziały wojskowe Federacji Rosyjskiej i separatystów, którzy są przez nią finansowani” – oświadczył.
„Sądzę, że będziemy wiedzieli o tych wydarzeniach więcej w ciągu dwóch-trzech godzin. Zrozumiecie wtedy, że był to przełom, którego dokonały w ten sposób nasze oddziały” – podkreślał wówczas Sobolew.
Z Kijowa Jarosław Junko
16 kwietnia 2014, PAP
Ministerstwo wyjaśniło, że pojazdy, które uczestniczyły w policyjno-wojskowej operacji antyterrorystycznej, zostały przejęte, gdy ich kolumnę zablokowali w mieście mieszkańcy Kramatorska. „Byli wśród nich przedstawiciele rosyjskich grup dywersyjno-terrorystycznych. W wyniku blokady ekstremiści przejęli sprzęt i odjechali kolumną w kierunku Słowiańska” – czytamy w komunikacie.
Resort podał, że obecnie pojazdy te znajdują się w oddalonym od Kramatorska o 15 kilometrów Słowiańsku i pilnują ich uzbrojeni ludzie. Losy załóg pozostają na razie nieznane.
Wcześniej Ministerstwo Obrony twierdziło, że rozpowszechniane w mediach wiadomości o stracie wojskowych pojazdów opancerzonych są nieprawdziwe, a obrazujące to zdjęcia i nagrania wideo zostały sfabrykowane.
Serhij Sobolew, szef frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna, której przedstawiciele zajmują najwyższe stanowiska w państwie, mówił nawet, że separatyści, którzy przejęli ukraińskie pojazdy, są tak naprawdę przebranymi Ukraińcami.
„Są to nasze siły zbrojne, które wykorzystały partyzancką metodę przeniknięcia na terytorium kontrolowane dziś przez oddziały wojskowe Federacji Rosyjskiej i separatystów, którzy są przez nią finansowani” – oświadczył.
„Sądzę, że będziemy wiedzieli o tych wydarzeniach więcej w ciągu dwóch-trzech godzin. Zrozumiecie wtedy, że był to przełom, którego dokonały w ten sposób nasze oddziały” – podkreślał wówczas Sobolew.
Z Kijowa Jarosław Junko
16 kwietnia 2014, PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-/550/25800
Текущая дата: 28.12.2024