Aby ją utrzymać, konieczne jest łączenie stadnin i stad ogierów z innymi spółkami zajmującymi się produkcją rolną - uważa dyrektor nadzoru właścicielskiego Agencji Nieruchomości Rolnych Grzegorz Młynarczyk.
Hodowla koni w niektórych państwowych stadninach jest deficytowa.
ANR nadzoruje obecnie 46 spółek hodowli roślin i zwierząt o strategicznym znaczeniu dla gospodarki narodowej, w 19 z nich prowadzona jest hodowla koni - poinformował Młynarczyk. Dodał, że zajmują się one utrzymaniem 9 najważniejszych ras w polskiej hodowli.
Dyrektor zaznaczył, że obecnie hodowla jest prowadzona na niezbędnym poziomie, ale nie można dopuścić do jej załamania, bo odbudowa stad zarodowych może być bardzo trudna. Ponieważ hodowla w państwowych stadninach przynosi straty, w 2011 r. sprzedana została stadnina w Kozienicach oraz stadnina Ochaby. W sumie przez 18 lat liczba stadnin spadła z 33 do 18. Mimo to Polska jest jedynym krajem na świecie o tak licznej hodowli państwowej.
Młynarczyk przyznał, że ograniczenie hodowli koni jest krytykowane przez środowisko "koniarzy", które oczekuje, że koszty wyselekcjonowania najlepszych sztuk weźmie na siebie państwo.
Obecnie w państwowych stadninach jest 1063 klaczy, podczas gdy w połowie lat 90. w stadninach znajdowało się ok. 2200 klaczy. W 7 stadach ogierów znajduje się 450 ogierów. Popyt na nie co roku spada, gdyż wiele zapłodnień dokonuje się drogą inseminacji.
4 listopada 2012, Warszawa
PAP
ANR nadzoruje obecnie 46 spółek hodowli roślin i zwierząt o strategicznym znaczeniu dla gospodarki narodowej, w 19 z nich prowadzona jest hodowla koni - poinformował Młynarczyk. Dodał, że zajmują się one utrzymaniem 9 najważniejszych ras w polskiej hodowli.
Dyrektor zaznaczył, że obecnie hodowla jest prowadzona na niezbędnym poziomie, ale nie można dopuścić do jej załamania, bo odbudowa stad zarodowych może być bardzo trudna. Ponieważ hodowla w państwowych stadninach przynosi straty, w 2011 r. sprzedana została stadnina w Kozienicach oraz stadnina Ochaby. W sumie przez 18 lat liczba stadnin spadła z 33 do 18. Mimo to Polska jest jedynym krajem na świecie o tak licznej hodowli państwowej.
Młynarczyk przyznał, że ograniczenie hodowli koni jest krytykowane przez środowisko "koniarzy", które oczekuje, że koszty wyselekcjonowania najlepszych sztuk weźmie na siebie państwo.
Obecnie w państwowych stadninach jest 1063 klaczy, podczas gdy w połowie lat 90. w stadninach znajdowało się ok. 2200 klaczy. W 7 stadach ogierów znajduje się 450 ogierów. Popyt na nie co roku spada, gdyż wiele zapłodnień dokonuje się drogą inseminacji.
4 listopada 2012, Warszawa
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-0/606/17364
Текущая дата: 18.11.2024