- Musimy się zbroić i przygotować potężną armię, bo na sojuszników w krótkim czasie nie możemy liczyć. Sami musimy przez jakiś czas zadbać o swoją obronę. Dzisiaj to wygląda strasznie marnie. To jest katastrofa. Potencjał militarny Europy jest żałosny - ocenił w programie "Newsroom WP" były szef Agencji Wywiadu płk Andrzej Derlatka.
Według niego kraje europejskie szybko byłyby w stanie zgromadzić najwyżej około 30 tys. żołnierzy. W przypadku większej liczby czas ich rozmieszczenia mógłby zająć nawet cztery miesiące. - Muszą być filary bezpieczeństwa europejskiego i takim filarem powoli staje się Polska, co wzmacnia naszą pozycję na arenie międzynarodowej, zwłaszcza wobec państw naszego regionu. Dzięki sile militarnej Polska staje się graczem politycznym i musimy to kontynuować - ocenił gość WP.
Jego zdaniem w Polsce "natychmiast trzeba rozpocząć program przywracania obowiązkowej służby wojskowej". Jak mówił, szacuje się, że w przypadku wojny Polska będzie potrzebowała około miliona rezerwistów.
Jego zdaniem w Polsce "natychmiast trzeba rozpocząć program przywracania obowiązkowej służby wojskowej". Jak mówił, szacuje się, że w przypadku wojny Polska będzie potrzebowała około miliona rezerwistów.
Agnieszka Kopacz-Domańska
Wirtualna Polska, 25 lutego 2025
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-1/1/77192
Текущая дата: 26.02.2025