Przywódcy 27 państw Unii Europejskiej mają się spotkać w przyszłym tygodniu w celu omówienia sprawy paszportów dla osób przeciwko koronawirusowi. Akcję zainicjował premier Grecji. Gospodarka jego kraju jest oparta w dużej mierze na turystyce. Rzecznik KE powiedział "Rzeczpospolitej", że prowadzone są rozmowy na temat uznawania świadectw szczepień.

Obecne prace dotyczą ustalenia minimalnego katalogu danych, który miałby zawierać taki dokument. Wiele państw, w tym Polska, pozytywnie podchodzą do tego pomysłu. Uwagę na aspekty etyczne zwraca Holandia. Podkreśla, że uprzywilejowane byłyby te osoby, które już przyjęły szczepionkę na COVID. Stąd rozwiązanie weszłoby w życie dopiero w późniejszej fazie szczepień.

Na razie kraje wprowadzają własne rozwiązania. W Polsce paszport szczepień będzie pozwalał na korzystanie z usług w publicznej służbie zdrowia czy nieuwzględnianie w limitach spotkań towarzyskich. Nie będzie również potrzeby przechodzenia kwarantanny po kontakcie z osobą zakażoną. Prace związane z paszportem covidowym trwają również poza Unią Europejską.

W Izraelu taki dokument ma zwalniać z kwarantanny i ograniczeń w poruszaniu się, a w przyszłości dać dostęp do miejsc kultury czy rozrywki. Paszporty koronawirusowe rozważa również Wielka Brytania, która czeka na dowody, że szczepionka na COVID nie tylko uodparnia, ale tez przerywa transmisję zakażeń. Swoje prace prowadzą także firmy technologiczne.

Wirtualna Polska, 15 stycznia 2021