Wirus z Wuhan sieje coraz większe spustoszenie na świecie. Do tej pory koronawirusem SARS-CoV-2 zaraziło się aż 23,7 mln zakażonych (z czego w Polsce 63 073 tys.), wyzdrowiało 15,3 milionów (z czego w naszym kraju 42 784 osób), a zmarło 813 tys. osób (w Polsce 1977). Statystyki każdego dnia wzrastają w coraz szybszym tempie, wirus opanował już wszystko kontynenty.

Szkodliwy wirus już od kilku miesięcy zmywa sen z powiek naukowców z całego świata. Jedną z niewiarygodnie istotnych kwestii jest to, czy raz zarażona osoba może zarazić się ponownie po tym, jak już wyzdrowieje. Naukowcy z Hong Kongu odnotowali bardzo niepokojący przypadek.

- U młodego i zdrowego pacjenta wystąpił drugi przypadek infekcji COVID-19, który zdiagnozowano cztery i pół miesiąca po pierwszym epizodzie - zakomunikowali w poniedziałek naukowcy z Uniwersytetu w Hongkongu w wydanym oświadczeniu.

33-latek za pierwszym razem przechodził infekcję z lekkimi objawami, za drugim już całkowicie bezobjawowo. Jak podaje portal Medonet.pl, ponowne zakażenie wirusem zostało wykryte, kiedy mężczyzna wrócił z podróży do Hiszpanii i wykonano mu profilaktyczny test na koronawirusa.

Z genomu patogenu wynikało, że jest to szczep, który krąży po Europie w ostatnich miesiącach. Raport naukowców jest bardzo niepokojący, ponieważ wynika z niego, że odporność na SARS-CoV-2 może utrzymywać się u niektórych osób tylko przez pierwszych kilka miesięcy od pierwszej infekcji.

Wyniki badań mogą sprawić, że czas oczekiwania na szczepionkę przeciwko COVID-19 wydłuży się. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega jednak, że ​​nie należy, by nie wyciągać wniosków na podstawie jednego pacjenta. Eksperci uważają, że tego typu zakażenia mogą być rzadkością.

Autor Klaudia Gaicka
Pacjenci.pl, 25 sierpnia 2020