Po eksplozji w fabryce chemikaliów w Wenecji na niebie pojawiły się gęste chmury czarnego dumy. To skłoniło lokalne władze do nakazania mieszkańcom pozostania w domach, zamknięcia drzwi i wszystkich okien. Ogłoszono czerwony kod alarmowy.
Lokalna gazeta "Corriere del Veneto" poinformowała, że w wyniku eksplozji jeden z pracowników został ranny. Do wybuchu doszło w Porto Marghera w Wenecji, kilka kilometrów od centrum miasta.
Pod fabrykę podjechały wozy strażackie, a także karetki pogotowia. Fabryka 3V Sigma, która powstała na dawnym przemyśle petrochemicznym, produkowała farby, rozpuszczalniki, rozjaśniacze.
Burmistrz Wenecji opublikował wpis na swoim Twitterze. Luigi Brugnaro poinformował mieszkańców, żeby "zostali w domach, pozamykali okna i drzwi". Wszystko po to, żeby zapobiec wnikaniu toksycznego dymu do domu.
Około godziny 13:00 strażacy ugasili pożar. Tuż przed godziną 14:00 regionalna agencja Arpav wyjaśnia, że obecnie zmagają się z wyciekiem zanieczyszczeń.
Karolina Woźniak
Wirtualna Polska, 15 maja 2020
Wirtualna Polska, 15 maja 2020
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-1/180/53511
Текущая дата: 18.11.2024