Ukraińska Rada podjęła decyzję o zaostrzeniu kar za pedofilię. Sprawcy w wieku 18-65 będzie grozić przymusowa kastracja chemiczna. Rada liczy na zmniejszenie liczby przestępstw.
Procedura zostanie przeprowadzona przez podanie leków hamujących produkowanie testosteronu. Inicjatorem projektu jest Ołeh Laszko z Partii Radykalnej. Zdaniem polityka taki mechanizm jest konieczny, tym bardziej, że dzięki chemicznej kastracji gwałciciel lub pedofil po wyjściu na wolność nigdy nikogo nie skrzywdzi. Podniosiono także maksymalny wymiar kary pozbawienia wolności za gwałt grupowy lub gwałt na osobie nieletniej z 12 do 15 lat.
Niestety nie wszyscy podzielają jego zdanie. Część polityków i lekarzy uznaje kastrację chemiczną za niecywilizowane podejście. W rezultacie wzywają Wołodymyra Zełenskiego, żeby zawetował i cofnął proponowane wprowadzone zmiany.
Ponadto ukraiński parlament zdecydował o stworzeniu państwowego rejestru pedofilów, do którego dostęp będzie otwarty. Aktualnie chemiczną kastrację dopuszcza prawo m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji, jest to proces odwracalny, wystarczy przerwać terapię.
„Tylko nie mów nikomu"
W Polsce o przestępstwach wobec nieletnich zrobiło sie głośno po emisji filmu braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu". Autorzy podejmują temat pedofilii w kosciele katolickim. W filmie opublikowanym w serwisie YouTube przedstawiono przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.
W dokumencie przedstawiono zarówno historie sprzed wielu lat, jak i zdarzenia z ostatnich miesięcy, w których kościelna hierarchia tuszowała przestępstwa księży pedofilów. W dwugodzinnym dokumencie Sekielskiego znalazły się m.in. wywiady z ofiarami księży, zapis konfrontacji ofiar i księży, rozmowy z psychologiem i prawnikami.
Prymas Polski abp Wojciech Polak wyraził głębokie poruszenie tym, co zobaczył w filmie. „Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła" – napisał prymas.
Swoje stanowisko w sprawie filmu braci Sekielskich wyraził wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. W jego ocenie niektóre przypadki przedstawione w filmie mogą być podstawą do podjęcia działań przez organy ścigania. – Aczkolwiek w większości są to jednak przypadki z przeszłości i w co najmniej dwóch przypadkach mamy już skazanie. Najważniejszy problem, jaki widzę to, że kary są za mało dolegliwe. W mojej ocenie powinno to być zawsze kary zawsze bezwzględnego więzienia na wiele lat – zaznaczył Jaki.
Sputnik, 16 lipca 2019
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-1/203/48756
Текущая дата: 17.11.2024