Marek Ciembroniewicz wraz z eksperami z Siemianowic Śląskich w ciągu kilku tygodni skonstuowali pierwszy polski respirator.
Prototyp przejdzie teraz serię testów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, firma będzie produkować dziesięć takich respiratorów dziennie. Wszystko, by pomóc w walce z koronawirusem.
Respirator, który przejdzie teraz testy, został zbudowany przez spółkę EMSI Hightech. Jej właścicielem jest Marek Ciembroniewicz. W ramach projektu VentiHelp wraz z zespołem ekspertów i lekarzy ze Śląska stworzył respirator, który z powodzeniem może być wykorzystany w leczeniu pacjentów chorych na koronawirusa.
Nazwa respiratora to Hope2020. Jak czytamy na stronie projektu VentiHelp, misją zespołu od początku było stworzenie łatwego w obsłudze, bezpiecznego i taniego respiratora, który w każdych warunkach służyć będzie pomocą w ratowaniu życia ludzkiego. "Lekkie, mobilne urządzenie o prostych ustawieniach ma pozwolić na jego obsługę każdemu pracownikowi służby zdrowia, bez konieczności specjalistycznego szkolenia" - tłumaczą inicjatorzy projektu.
Impuls od brytyjskiego ministerstwa zdrowia
Marek Ciembroniewicz na co dzień produkuje urządzenia medyczne. Jest współtwórcą słynnego polskiego robota kardiochirurgicznego Robin Heart mc2. Nigdy wcześniej jednak nie zbudował respiratora.
- Pomysł, by samemu za taką produkcję się zabrać, ciągle chodził mi po głowie. Przełom nastąpił, gdy brytyjskie ministerstwo zdrowia opublikowało okólnik, jak wykonać respirator, by spełniał swoją rolę. Podane są w nim warunki, jakie sprzęt musi spełniać, oraz informacja, że jeśli tak się stanie, nie wymaga on certyfikacji, która trwa wiele miesięcy - mówił Gazecie Wyborczej Ciembroniewicz.
Nie 100, a 30 tys. zł
Hope2020 powstał w kilka tygodni. Teraz jest w fazie testów. W przyszłym tygodniu będzie sprawdzany wspólnie z lekarzami. Jeśli uzyska akceptację środowiska medycznego, będzie można produkować dziesięć takich respiratorów dziennie.
Cena polskiego respiratora będzie znacznie niższa od tych produkowanych za granicą. Jak tłumaczył Ciembroniewicz, ceny sprzętu z zagranicy sięgają nawet 100 tys. zł. Hope2020 ma kosztować od 20 do 30 tys. zł.
Wirtualna Polska, 3 maja 2020
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3-402/42/53264
Текущая дата: 26.11.2024