Pomimo, że w latach 2011-2014 odsetek palących Polaków spadł z 39 proc. do 28 proc., z powodu chorób odtytoniowych w Polsce nadal umiera rocznie około 67 tys. osób. Choć przeciętny palacz podejmuje próbę rzucenia nałogu co dwa i pół roku, dym tytoniowy, który zawiera mieszaninę 4000 różnych związków chemicznych, jest przyczyną śmierci co drugiego palacza.

Według ekspertów ochrony zdrowia publicznego popularyzacja i używanie produktów nowej generacji tzw. e-papierosów doprowadziły do znaczącego spadku liczby palaczy w wielu krajach. Eksperci Coalition of Leading Tobacco Harm Reduction Experts walczący z plagą uzależnienia od tytoniu szacują, że w Unii Europejskiej stosowanie takich produktów pomogło ponad sześciu milionom ludzi rzucić palenie, a dziewięć milionów palaczy zmniejszyło liczbę wypalanych papierosów. Statystyki palenia spadają we wszystkich krajach, w których e-papierosy są łatwo dostępne.

W Polsce według badań Stowarzyszenia eSmoking Association ponad 50 proc. użytkowników e-papierosów całkowicie rzuciło palenie, a około 80 proc. z tych, którzy nadal palą, zredukowało liczbę wypalanych papierosów tradycyjnych średnio o 13?sztuk dziennie.

Według szacunkowych danych w Polsce żyje ponad 5 mln ludzi, którym udało się rzucić palenie. E-papierosy używa ok. 1,5 mln osób, z których blisko 100% to byli palacze.

PAP, 22 grudnia 2016