Tysiące mieszkańców Korei Płn. opłakujących Kim Dzong Ila i żałobna kawalkada samochodów jadąca przez zaśnieżony Phenian z ciałem zmarłego przywódcy - takie fragmenty środowych uroczystości pogrzebowych w stolicy kraju pokazała północnokoreańska telewizja.
Niewiele było informacji o przebiegu uroczystości przed jej rozpoczęciem. Dziennik "Rodong Sinmun", organ komunistycznej Partii Pracy, zapowiadał, że najpierw karawan z ciałem Kim Dzong Ila przejedzie ulicami Phenianu.
Telewizja pokazała w środę, jak czarna limuzyna z ogromnym portretem przywódcy przejeżdża między szeregami żołnierzy w zielonych mundurach, którzy skłaniają głowy. Za tym autem jechało następne, z wielkim bukietem białych kwiatów oraz trzeci pojazd z przykrytą czerwoną draperią trumną z ciałem Kima.
Pochodowi towarzyszył syn Kim Dzong Ila, uznawany za jego następcę trzeci przedstawiciel dynastii rządzącej komunistyczną Koreą Płn. - Kim Dzong Un, a także jego wuj Dzang Song Tek oraz szef sztabu sił zbrojnych Ri Jong Ho, a także inni dygnitarze partyjni i wojskowi. Przejazd kawalkady odbywał się przy akompaniamencie muzyki żałobnej.
O rozpoczęciu uroczystości poinformowały rosyjska agencja ITAR-TASS i chińska Xinhua, które utrzymują korespondentów w odizolowanym od zewnętrznych wpływów Phenianie.
Kim Dzong Il zmarł 17 grudnia na atak serca.
Jego najmłodszego syna, niespełna 30-letniego Kim Dzong Una, który doświadczenie zdobywał zaledwie przez trzy lata u boku ojca, prasa oficjalna nazwała już "wielkim następcą", "wielkim towarzyszem" oraz "najwyższym dowódcą".
28 grudnia 2011, Seul
PAP
Telewizja pokazała w środę, jak czarna limuzyna z ogromnym portretem przywódcy przejeżdża między szeregami żołnierzy w zielonych mundurach, którzy skłaniają głowy. Za tym autem jechało następne, z wielkim bukietem białych kwiatów oraz trzeci pojazd z przykrytą czerwoną draperią trumną z ciałem Kima.
Pochodowi towarzyszył syn Kim Dzong Ila, uznawany za jego następcę trzeci przedstawiciel dynastii rządzącej komunistyczną Koreą Płn. - Kim Dzong Un, a także jego wuj Dzang Song Tek oraz szef sztabu sił zbrojnych Ri Jong Ho, a także inni dygnitarze partyjni i wojskowi. Przejazd kawalkady odbywał się przy akompaniamencie muzyki żałobnej.
O rozpoczęciu uroczystości poinformowały rosyjska agencja ITAR-TASS i chińska Xinhua, które utrzymują korespondentów w odizolowanym od zewnętrznych wpływów Phenianie.
Kim Dzong Il zmarł 17 grudnia na atak serca.
Jego najmłodszego syna, niespełna 30-letniego Kim Dzong Una, który doświadczenie zdobywał zaledwie przez trzy lata u boku ojca, prasa oficjalna nazwała już "wielkim następcą", "wielkim towarzyszem" oraz "najwyższym dowódcą".
28 grudnia 2011, Seul
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/3/678/11381
Текущая дата: 17.11.2024