Dzięki ciałom tłuszczowym wieloryby nie mają problemów ze słyszeniem własnych pieśni ani innych podwodnych odgłosów - informuje "New Scientist".
Zespół Mayi Yamato z ośrodka oceanograficznego w Woods Hole za pomocą technik rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej zbadał anatomię głowy siedmiu płetwali karłowatych (Balaenoptera acutorostrata). W ten sposób udało się dokładnie zobrazować tak zwane ciała tłuszczowe, mające związek z ich uszami.
Zdaniem Yamato i jej współpracowników, ciała tłuszczowe pozwalają wielorybom przewodzić dźwięki ze środowiska zewnętrznego do uszu - podobnie, jak ma to miejsce w przypadku uzębionych waleni (orki i delfiny), u których tłuszcz jest częścią wyrafinowanego systemu echolokacyjnego, potrzebnego do polowania. Ponieważ wyposażone w fiszbiny i żywiące się planktonem wieloryby raczej się pasą niż polują, to obecność ciał tłuszczowych, podobnych do tych u orek czy delfinów, może wynikać ze wspólnego pochodzenia różnych waleni od wspólnego przodka i być niezbędnym warunkiem dobrego słyszenia pod wodą.
25 kwietnia 2012, Warszawa
PAP
Zdaniem Yamato i jej współpracowników, ciała tłuszczowe pozwalają wielorybom przewodzić dźwięki ze środowiska zewnętrznego do uszu - podobnie, jak ma to miejsce w przypadku uzębionych waleni (orki i delfiny), u których tłuszcz jest częścią wyrafinowanego systemu echolokacyjnego, potrzebnego do polowania. Ponieważ wyposażone w fiszbiny i żywiące się planktonem wieloryby raczej się pasą niż polują, to obecność ciał tłuszczowych, podobnych do tych u orek czy delfinów, może wynikać ze wspólnego pochodzenia różnych waleni od wspólnego przodka i być niezbędnym warunkiem dobrego słyszenia pod wodą.
25 kwietnia 2012, Warszawa
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-/213/13810
Текущая дата: 27.12.2024