Prawie jeden milion zł będzie kosztowała zagroda dla żubrów, która powstaje w Mucznem w Bieszczadach - poinformował w poniedziałek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
"Niemal gotowa jest już część aklimatyzacyjna i pokazowa zagrody. Natomiast w trakcie wykończenia są magazyny na karmę, paśniki oraz specjalne tarasy widokowe dla odwiedzających. Wiosną przyszłego roku będzie można oglądać z bliska +imperatora puszcz+" - powiedział Marszałek.
Obiekt, który zajmuje 9 ha, będzie miał punkty edukacyjne przybliżające historię i problematykę ochrony bieszczadzkich żubrów. Z platform widokowych będzie można oglądać żubry przebywające w części pokazowej zagrody.
"Wybieg jest bardzo urozmaicony, przez jego środek przepływa strumyk, zaś stok, na którym stado będzie miało paśnik, porośnięty jest wiekowymi jodłami. Drzewa są już zabezpieczone siatką, by żubry nie odzierały ich z kory" - dodał rzecznik krośnieńskiej RDLP.
Zwierzęta przywożone tu do aklimatyzacji będą przebywać za ogrodzeniem poza zasięgiem odwiedzających. Leśnicy chcą, aby w trakcie kilkumiesięcznej kwarantanny przygotowały się do życia w bieszczadzkim lesie.
Pierwsze żubry do zagrody przyjadą ze Szwajcarii, w jej części aklimatyzacyjnej zamieszkają już w grudniu. Nieco później dotrze stado ok. siedmiu osobników przeznaczone do części pokazowej.
Koszt przedsięwzięcia wynosi prawie jeden miliona złotych, z czego 85 proc. pochodzi ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Resztę przekazał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Otwarcie obiektu przewidywane jest na koniec kwietnia 2012 roku, przed rozpoczęciem nowego sezonu turystycznego.
W Bieszczadach żyje ponad 300 żubrów.
Po ponad dwóch wiekach nieobecności, w 1963 r. w Bieszczady sprowadzono pierwsze żubry. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych. Aktualnie znajdują się one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej.
14 listopada 2011, Rzeszów
PAP
Obiekt, który zajmuje 9 ha, będzie miał punkty edukacyjne przybliżające historię i problematykę ochrony bieszczadzkich żubrów. Z platform widokowych będzie można oglądać żubry przebywające w części pokazowej zagrody.
"Wybieg jest bardzo urozmaicony, przez jego środek przepływa strumyk, zaś stok, na którym stado będzie miało paśnik, porośnięty jest wiekowymi jodłami. Drzewa są już zabezpieczone siatką, by żubry nie odzierały ich z kory" - dodał rzecznik krośnieńskiej RDLP.
Zwierzęta przywożone tu do aklimatyzacji będą przebywać za ogrodzeniem poza zasięgiem odwiedzających. Leśnicy chcą, aby w trakcie kilkumiesięcznej kwarantanny przygotowały się do życia w bieszczadzkim lesie.
Pierwsze żubry do zagrody przyjadą ze Szwajcarii, w jej części aklimatyzacyjnej zamieszkają już w grudniu. Nieco później dotrze stado ok. siedmiu osobników przeznaczone do części pokazowej.
Koszt przedsięwzięcia wynosi prawie jeden miliona złotych, z czego 85 proc. pochodzi ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Resztę przekazał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Otwarcie obiektu przewidywane jest na koniec kwietnia 2012 roku, przed rozpoczęciem nowego sezonu turystycznego.
W Bieszczadach żyje ponad 300 żubrów.
Po ponad dwóch wiekach nieobecności, w 1963 r. w Bieszczady sprowadzono pierwsze żubry. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu i samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych. Aktualnie znajdują się one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej.
14 listopada 2011, Rzeszów
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-/230/10570
Текущая дата: 14.11.2024