Dochodzenie publiczne mające rzucić światło na skandale podsłuchowe w Wielkiej Brytanii zostało w czwartek wszczęte oficjalnie przez sędziego, lorda Briana Levesona. Przesłuchania rozpoczną się we wrześniu - powiedział sędzia.
Komisja Levesona, która ma 12 miesięcy na sformułowanie wniosków i zaleceń, przeanalizuje w pierwszej kolejności związki urzędów publicznych z mediami oraz kwestię ochronę życia prywatnego.
"Na pierwszym etapie śledztwo skoncentruje się głównie na związkach prasy z urzędami publicznymi oraz na kwestiach dotyczących regulacji prasowych. Powinna odbyć się debata nad granicami pojęcia interesu publicznego" - oświadczył Leveson.
Afera podsłuchowa, której ośrodkiem był tabloid "News of the World" ("NotW"), wybuchła, gdy odkryto proceder włamywania się do skrzynek poczty głosowej celebrytów i ofiar przestępstw oraz korzystania z ukrytych kamer. Zamieszane w aferę media uzasadniały to przy tym "interesem publicznym".
Sędzia Leveson podkreślił, że ma uprawnienia, by domagać się od świadków dowodów, i zamierza skorzystać z tego prawa "tak szybko, jak się da".
Oprócz sędziego Levesona w skład komisji wchodzi sześć osób: znany obrońca praw człowieka, wysoki rangą przedstawiciel policji, były szef Ofcoma (urzędu nadzorującego media), dwóch dziennikarzy i były szef "Financial Timesa". Komisja ma w ciągu roku opublikować raport ze swoich prac.
28 lipca 2011, Londyn
PAP
"Na pierwszym etapie śledztwo skoncentruje się głównie na związkach prasy z urzędami publicznymi oraz na kwestiach dotyczących regulacji prasowych. Powinna odbyć się debata nad granicami pojęcia interesu publicznego" - oświadczył Leveson.
Afera podsłuchowa, której ośrodkiem był tabloid "News of the World" ("NotW"), wybuchła, gdy odkryto proceder włamywania się do skrzynek poczty głosowej celebrytów i ofiar przestępstw oraz korzystania z ukrytych kamer. Zamieszane w aferę media uzasadniały to przy tym "interesem publicznym".
Sędzia Leveson podkreślił, że ma uprawnienia, by domagać się od świadków dowodów, i zamierza skorzystać z tego prawa "tak szybko, jak się da".
Oprócz sędziego Levesona w skład komisji wchodzi sześć osób: znany obrońca praw człowieka, wysoki rangą przedstawiciel policji, były szef Ofcoma (urzędu nadzorującego media), dwóch dziennikarzy i były szef "Financial Timesa". Komisja ma w ciągu roku opublikować raport ze swoich prac.
28 lipca 2011, Londyn
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-/262/8196
Текущая дата: 16.11.2024