W Polsce ruszyły szczepienia dzieci w wieku 12-15 lat. O ile do szczepienia grupy nastolatków 16+ już przywykliśmy, tak szczepienia młodszych dzieci wciąż budzą wątpliwości – zwłaszcza rodziców. Czy warto szczepić?
Jakie badania wykonać przed szczepieniem przeciw COVID-19? Na te oraz inne pytania odpowiedział w rozmowie z WP abcZdrowie ekspert dr hab. n. med Wojciech Feleszko, pediatra, immunolog i specjalista chorób płuc.
Po co szczepić dzieci, skoro nie są w grupie ryzyka?
Poziom wiedzy na temat koronawirusa wciąż rośnie. Jeszcze w ubiegłym roku wraz ze stosunkowo niewielką liczbą zachorowań, odsetek chorych na COVID-19 dzieci był także mały. Dziś już wiemy, że ta grupa wiekowa również choruje.
- Po pierwsze jest grupa dzieci, które mają objawowy COVID i przebiega on równie ciężko jak u dorosłych. Druga kwestia to wielonarządowy zespół zapalny – rzadki, dotyka jednego na kilkadziesiąt dzieci, ale się zdarza. To są poważne powikłania, których chcielibyśmy się ustrzec, a ponieważ nie wiemy, kto zachoruje, szczepimy wszystkich. Część osób nie odpowiada na zaszczepienie, więc od odsetka zaszczepionych osób będzie zależało, ile osób w przyszłości zachoruje. Zmniejszamy ryzyko transmisji wirusa w społeczeństwie. Po trzecie są jeszcze rodzice i dziadkowie: w ich kontekście zaszczepienie dzieci zmniejsza ryzyko zachorowania dorosłych – wymienia argumenty przemawiające za szczepieniem dzieci przeciw COVID-19 dr Wojciech Feleszko.
Jakie badania wykonać przed zaszczepieniem dziecka przeciw COVID-19?
Dorośli przed przyjęciem szczepionki, co zalecają niektórzy eksperci, mogą wykonać podstawowe badania krwi, oznaczyć poziom markerów stanu zapalnego w organizmie, a także przeciwciała SARS-CoV2 IgG.
A co z dziećmi? Czy przed zaszczepieniem przeciw COVID-19 należy wykonać jakiekolwiek badania? Pediatra nie widzi takiej konieczności – akcentuje, że epidemia wymaga szybkiego działania.
- Jesteśmy w stanie epidemii i względne przeciwwskazania do szczepienia, takie jak łagodna choroba przeziębieniowa, nie są tak istotne. Zależy nam, aby w szybkim tempie wyszczepić jak największą liczbę osób. Nie zachęcamy do tego, by osoby chore przychodziły na szczepienie, ale łagodne objawy, w postaci np. kataru, nie są przeciwwskazaniem do odroczenia szczepienia - dodaje.
Jak rozpoznać, że szczepionka działa?
Należy pamiętać, że odporność po przyjęciu szczepionki nie pojawia się od razu. W zależności od preparatu może to być od 7 do 28 dni. W przypadku osób szczepionych preparatem Pfizera jest to ok. 7 dni po przyjęciu drugiej dawki.
A jak sprawdzić, czy nasze dziecko zyskało odporność? Jedyny sposób to wykonanie testu mającego na celu oznaczenie przeciwciał w klasie IgG przeciwko białku S. Do wyboru mamy testy jakościowe, półilościowe i szczególnie zalecane z uwagi na swą wiarygodność – ilościowe. Czy warto je wykonać?
- Oczywiście, jeśli ktoś chce, może oznaczyć poziom przeciwciał, ale w przypadku dzieci – to jest kolejne ukłucie i dyskomfort z tym związany – stwierdza ekspert.
Podkreśla również, że za szczepionką stoją badania kliniczne, potwierdzające jej skuteczność.
- Wierzymy, że to szczepienie zadziała, na podstawie badań klinicznych, które zostały wykonane w sposób rzetelny, transparentny i godny zaufania – przekonuje pediatra.
Jestem zaszczepiona, moje dziecko nie – czy mogę je zarazić?
Szczepienie, w świetle obecnych badań, choć nie hamuje w 100 procentach transmisji wirusa, to znacząco ją ogranicza. Mimo to rodziców trapi pytanie – czy po zaszczepieniu mogą zarażać wirusem SARS-CoV-2 swoje dzieci?
- Takie ryzyko istnieje, ale jest ono bardzo niewielkie w przypadku osób, które przyjęły dwie dawki. Osoba dorosła zaszczepiona nie może zarazić swojego dziecka, to jest niemal pewne. Mówię "niemal", bo na pewno pojawią się takie pojedyncze doniesienia. Żadna szczepionka nie ma stuprocentowej skuteczności. Dlatego zachęcamy, by poza zaszczepieniem dorosłego, zaszczepić także dziecko – wówczas to ryzyko transmisji wirusa wewnątrz rodziny jest praktycznie zerowe - uspokaja ekspert.
Czy szczepionka jest bezpieczna?
Pod koniec marca do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) został złożony przez koncern Pfizer wniosek o zatwierdzenie szczepionki w grupie wiekowej 12-15 lat. Został on poparty badaniami potwierdzającymi zarówno bezpieczeństwo, jak i skuteczność szczepionki.
To nie do końca przekonuje rodziców, którzy mają obawy związane z bezpieczeństwem stosowania preparatu u własnych dzieci. Dr Feleszko przekonuje jednak, że nie ma podstaw, by bać się tego szczepienia, na co dowodem jest choćby fakt, iż szczepionkę przeciw COVID-19 przyjęło na całym świecie już ponad 2 miliardy osób.
- Gdyby było jakieś niebezpieczeństwo – już byśmy o tym wiedzieli. Poza tym ci, którzy znają technologię RNA, rozumieją biologię – już biologia na poziomie 8. klasy szkoły podstawowej wyjaśnia, czym jest DNA i RNA – powinni wiedzieć, że szczepionka nie generuje żadnych działań długofalowych - podkreśla dr Feleszko.
NOP-y u dzieci – jakie i kiedy powinny budzić niepokój?
Amerykańska Agencja Leków (FDA) informuje, że zgłaszane objawy po szczepieniu u dzieci różnią się od tych, na które uskarżają się dorośli. Warto wiedzieć, że niepożądane odczyny poszczepienne u dzieci mogą pojawiać się częściej i być silniejsze. Układ immunologiczny u dzieci funkcjonuje inaczej niż u dorosłych, a dodatkowo wraz z wiekiem coraz słabiej reaguje na podanie antygenu obecnego w szczepionkach.
- Dotychczasowe nasze doświadczenia ze szczepionką wektorową pokazały, że im młodszy organizm i ma silniejszy układ odpornościowy, tym te działania niepożądane są mocniejsze - komentuje ekspert.
Jednocześnie uspokaja, tłumacząc, że system immunologiczny dwunastolatka funkcjonuje już niemal tak samo jak u dorosłego człowieka, bo to pierwsze 7-8 lat jest kluczowe w dojrzewaniu układu odpornościowego. Przyznaje także, że nastolatkowie znoszą szczepienie znakomicie.
Dlaczego dzieci 12+ szczepi się tylko jednym preparatem?
Europejska Agencja Leków i Komisja Europejska, decydując o wprowadzeniu szczepień kolejnej grupy populacji, potwierdziła, że preparatem, jakim szczepione będą dzieci 12+, jest BioNTech/Pfizer – Comirnaty. Na obecną chwilę to jedyny dopuszczony preparat. Szczepionką tą szczepi się obecnie także nastolatków w wieku 16+.
Koncern Pfizer zapowiedział również, że kolejne badania kliniczne będą obejmować coraz młodsze dzieci.
Dr Feleszko nie ma wątpliwości, że niebawem inne preparaty będą stosowane do szczepienia dzieci i podkreśla, że skomplikowane procedury sprawiły, że w tym momencie dopuszczony jest tylko jeden preparat.
- Są to obwarowania prawne, sprawiające, że dany produkt farmaceutyczny musi zostać zarejestrowany dla danej grupy wiekowej. My się bardzo często spotykamy z tym w praktyce. Każdy pediatra ma ten problem na co dzień, bo niektóre leki – skuteczne, nowoczesne – nie są zarejestrowane, np. do stosowania u dzieci poniżej 2. roku życia, przez co często mamy związane ręce - komentuje pediatra.
Szczepionka przeciw COVID-19 a inne szczepienia – czy trzeba zmienić ich termin?
Rodzice zastanawiają się, czy szczepionka przeciw COVID-19 może wchodzić w interakcje z innymi szczepionkami w kalendarzu szczepień dziecka, np. z drugą dawką szczepionki przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi. Czy trzeba zmienić termin szczepienia? Jak długi okres karencji wówczas obowiązuje?
- Ze względów bezpieczeństwa uznajemy, że okres 4 tygodni jest wystarczający do tego, by podjąć jakieś drugie szczepienie. Ale tych szczepień po 12. roku życia nie jest znowu tak dużo. Szczepionka błonica-tężec-krztusiec może poczekać, szczepionka przeciw COVID-19 – to priorytet – akcentuje ekspert.
ABCzdrowie.pl, 22 czerwca 2021
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-/53/60048
Текущая дата: 17.11.2024