Ludzie na świecie żyją dłużej, ale są bardziej schorowani - wynika z opublikowanego w czwartek raportu, będącego rezultatem najszerszych jak dotąd badań na temat stanu zdrowia ludzi na świecie. Opublikowało go prestiżowe pismo "Lancet".
Z badań wynika, że głównymi czynnikami ryzyka dla zdrowia stały się obecnie: nadciśnienie, palenie i alkohol. Wyprzedziły one niedożywienie dzieci, które było na czele listy w 1990 roku.
Niektórzy badacze krytykują jednak sposób zbierania danych, które stały się podstawą raportu - zaznacza portal BBC News.
Projekt badawczy trwał pięć lat, uczestniczyło w nim około 500 badaczy, którzy zbierali dane w 50 krajach świata. Z ich ustaleń wynika, że w 2010 roku głównymi przyczynami zgonów były: choroby serca i udary mózgu. Spowodowały one w 2010 roku śmierć niemal 13 mln ludzi.
W krajach rozwiniętych najważniejszymi problemami zdrowotnymi są choroby przewlekłe, choroby kości i stawów, a także problemy zdrowia psychicznego. Staja się one coraz częstsze wraz ze starzeniem się populacji.
"Nastąpiło stopniowe przesunięcie punktu ciężkości z przedwczesnej śmierci w kierunku przewlekłej utraty zdrowia i sprawności" - powiedział kierujący badaniem prof. Christopher Murray z Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Ludzie żyją obecnie średnio o 10 lat dłużej niż w 1970 roku - wynika z raportu. Ale jednocześnie pomiędzy 1990 a 2010 rokiem skala zachorowań na raka zwiększyła się o 38 procent.
"Zdrowie nie sprowadza się jedynie do tego, że unika się śmierci" - zauważają autorzy jednego z badań składających się na raport, Alain Lopez i Theo Voz. Ich zdaniem nadszedł czas na rewizję priorytetów w dziedzinie zdrowia - po to, by "pomóc ludziom pozostawać w dobrym zdrowiu i unikać chorób - a nie jedynie podtrzymywać ich przy życiu aż do zaawansowanego wieku".
14 grudnia 2012, Londyn
PAP
Niektórzy badacze krytykują jednak sposób zbierania danych, które stały się podstawą raportu - zaznacza portal BBC News.
Projekt badawczy trwał pięć lat, uczestniczyło w nim około 500 badaczy, którzy zbierali dane w 50 krajach świata. Z ich ustaleń wynika, że w 2010 roku głównymi przyczynami zgonów były: choroby serca i udary mózgu. Spowodowały one w 2010 roku śmierć niemal 13 mln ludzi.
W krajach rozwiniętych najważniejszymi problemami zdrowotnymi są choroby przewlekłe, choroby kości i stawów, a także problemy zdrowia psychicznego. Staja się one coraz częstsze wraz ze starzeniem się populacji.
"Nastąpiło stopniowe przesunięcie punktu ciężkości z przedwczesnej śmierci w kierunku przewlekłej utraty zdrowia i sprawności" - powiedział kierujący badaniem prof. Christopher Murray z Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Ludzie żyją obecnie średnio o 10 lat dłużej niż w 1970 roku - wynika z raportu. Ale jednocześnie pomiędzy 1990 a 2010 rokiem skala zachorowań na raka zwiększyła się o 38 procent.
"Zdrowie nie sprowadza się jedynie do tego, że unika się śmierci" - zauważają autorzy jednego z badań składających się na raport, Alain Lopez i Theo Voz. Ich zdaniem nadszedł czas na rewizję priorytetów w dziedzinie zdrowia - po to, by "pomóc ludziom pozostawać w dobrym zdrowiu i unikać chorób - a nie jedynie podtrzymywać ich przy życiu aż do zaawansowanego wieku".
14 grudnia 2012, Londyn
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-1/100/18343
Текущая дата: 06.11.2024