Skanowanie tęczówki oka może służyć nie tylko do weryfikacji tożsamości, ale i określenia rasy oraz płci - informuje `New Scientist".
Tęczówka to barwna, nieprzezroczysta tarczka stanowiąca przednią część błony naczyniówkowej. W jej środkowej części znajduje się otwór zwany źrenicą, a liczne włókna mięśniowe, kurcząc się lub rozkurczając sprawiają, że działa jak przysłona i reguluje dopływ światła do wnętrza oka.
Od barwy tęczówki zależy kolor oczu, a jej wzór jest złożony i niepowtarzalny. Charakterystyczny rysunek tęczówki pojawia się już u płodu i pozostaje na całe życie - dlatego skanery tęczówek stosuje się do weryfikacji tożsamości przez systemy biometryczne w ważnych obiektach.
Jak jednak odkryli naukowcy z zespołu Kevina Bowyera (University of Notre Dame, South Bend w stanie Indiana) pomiędzy tęczówkami różnych osób występują nie tylko zasadnicze różnice, ale i istotne podobieństwa. Specjaliści opracowali system, który wyszukuje te podobieństwa - potrafi odróżniać osoby różnych ras, a możliwe, że uda się to także w przypadku różnych płci.
Na potrzeby identyfikacji kamera wykonuje zdjęcie oka w bliskiej podczerwieni. Następnie odpowiedni program (algorytm opatentował w roku 1991 John Daugman z University of Cambridge) rozpoznaje część obrazu odpowiadającą siatkówce i analizuje 1024 obszary sprawdzając, w jaki sposób delikatne włókienka odbijają światło. Powstaje zapis charakterystyczny dla danej osoby, a nawet dla każdego z jej oczu - bowiem tęczówka lewego oka różni się od tęczówki prawego.
W przypadku zespołu Bowyera procedura jest bardziej skomplikowana - rozpoznawane są miedzy innymi linie i plamki oraz zmiany jasności w każdym z regionów. Pozwoliło to opracować odpowiedni algorytm, poszukujący cech charakterystycznych dla rasy czy płci. W przypadku bazy danych pochodzących od 1200 osób udało się z 90-proc. dokładnością przewidzieć, czy chodzi o Chińczyka, czy osobę rasy kaukaskiej, natomiast płeć ustalono prawidłowo w 62 proc. przypadków.
Jeśli metodę uda się dopracować, może znaleźć zastosowanie przy demaskowaniu osób tworzacych sztuczne tożsamości - w ich przypadku rozpoznanie przez system rasy i płci jest dodatkowym utrudnieniem. Ponadto można by szybciej przeszukiwać bazy danych oraz sprawniej kontrolować pochodzenie osób przybywających do danego kraju.
19 października 2011, Warszawa
PAP
Od barwy tęczówki zależy kolor oczu, a jej wzór jest złożony i niepowtarzalny. Charakterystyczny rysunek tęczówki pojawia się już u płodu i pozostaje na całe życie - dlatego skanery tęczówek stosuje się do weryfikacji tożsamości przez systemy biometryczne w ważnych obiektach.
Jak jednak odkryli naukowcy z zespołu Kevina Bowyera (University of Notre Dame, South Bend w stanie Indiana) pomiędzy tęczówkami różnych osób występują nie tylko zasadnicze różnice, ale i istotne podobieństwa. Specjaliści opracowali system, który wyszukuje te podobieństwa - potrafi odróżniać osoby różnych ras, a możliwe, że uda się to także w przypadku różnych płci.
Na potrzeby identyfikacji kamera wykonuje zdjęcie oka w bliskiej podczerwieni. Następnie odpowiedni program (algorytm opatentował w roku 1991 John Daugman z University of Cambridge) rozpoznaje część obrazu odpowiadającą siatkówce i analizuje 1024 obszary sprawdzając, w jaki sposób delikatne włókienka odbijają światło. Powstaje zapis charakterystyczny dla danej osoby, a nawet dla każdego z jej oczu - bowiem tęczówka lewego oka różni się od tęczówki prawego.
W przypadku zespołu Bowyera procedura jest bardziej skomplikowana - rozpoznawane są miedzy innymi linie i plamki oraz zmiany jasności w każdym z regionów. Pozwoliło to opracować odpowiedni algorytm, poszukujący cech charakterystycznych dla rasy czy płci. W przypadku bazy danych pochodzących od 1200 osób udało się z 90-proc. dokładnością przewidzieć, czy chodzi o Chińczyka, czy osobę rasy kaukaskiej, natomiast płeć ustalono prawidłowo w 62 proc. przypadków.
Jeśli metodę uda się dopracować, może znaleźć zastosowanie przy demaskowaniu osób tworzacych sztuczne tożsamości - w ich przypadku rozpoznanie przez system rasy i płci jest dodatkowym utrudnieniem. Ponadto można by szybciej przeszukiwać bazy danych oraz sprawniej kontrolować pochodzenie osób przybywających do danego kraju.
19 października 2011, Warszawa
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-1/139/10085
Текущая дата: 07.11.2024