Straż miejska w stolicy Czech w weekend miała pełne ręce roboty, gdyż musiała złapać... kangura. Zwierzę uciekło swemu właścicielowi.
Od sobotniego ranka kangur skakał po ulicach południowych dzielnic Pragi. Udało się go ująć dopiero po kilkugodzinnym pościgu - podały czeskie media. W nagonce, oprócz strażników, uczestniczył jego właściciel. Kangura udało się złapać na jednym z ruchliwych skrzyżowań.
Pościg za kangurem to jednak dla praskich strażników żadna nowość. W tym roku po ulicach stolicy gonili już zbłąkanego makaka, a także łabędzia, który zablokował ruch na jednym z mostów na Wełtawie. W ubiegłym roku zajmowali się innym łabędziem, podróżującym na dachu tramwaju, a w 2008 roku zmagali się ze stadem żubrów, biegającym po przedmieściach.
23 sierpnia 2011, Praga
PAP
Pościg za kangurem to jednak dla praskich strażników żadna nowość. W tym roku po ulicach stolicy gonili już zbłąkanego makaka, a także łabędzia, który zablokował ruch na jednym z mostów na Wełtawie. W ubiegłym roku zajmowali się innym łabędziem, podróżującym na dachu tramwaju, a w 2008 roku zmagali się ze stadem żubrów, biegającym po przedmieściach.
23 sierpnia 2011, Praga
PAP
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-1/155/8757
Текущая дата: 07.11.2024