Mówi się na nie "czarne pszczoły", choć tak naprawdę są innego koloru - ciemnofioletowego. To zadrzechnie fioletowe, czyli największe pszczoły, jakie występują w Polsce. Od niedawna można je znów podziwiać.
Pojawienie się pszczół jest sporym zaskoczeniem, ponieważ w 2002 r. gatunek ten został w naszym kraju zakwalifikowany jako wymarły. Według ekspertów przyczyną ich wyginięcia miał być niedostatek starych próchniejących drzew i pomniejszanie się terenów stepowych.
3 lata później ponownie je odnaleziono. Natomiast od 2014 roku zwierzęta te objęte są częściową ochroną gatunkową. Stowarzyszenie "Natura i człowiek" zajmuje się śledzeniem nowych siedlisk zadrzechni fioletowych. Jak informują członkowie grupy, owady te są niegroźne i pod żadnym pozorem nie należy ich zabijać. Są bardzo pożyteczne.
Dzięki aktywności stowarzyszenia i obecności w mediach społecznościowych w 2018 r. udało się znaleźć aż 26 nowych stanowisk czarnych pszczół. Najbardziej lubią zagnieżdżać się właśnie w starych, suchych pniach i konarach. W Chinach i Japonii wykorzystywane są jako lek w tzw. medycynie ludowej.
Wirtualna Polska, 22 maja 2019
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-1/46/48104
Текущая дата: 02.11.2024