Środa jest teoretycznie ostatnim dniem, w którym nie obowiązuje jeszcze nakaz zasłaniania twarzy.
A to oznacza, że dosłownie tysiące osób usiłują teraz kupić maseczkę.
Jednorazowa czy wielorazowa? Wystarczy "dziesięciopak" z Żabki za 16,20 zł czy lepiej iść na pocztę po maseczki wielokrotnego użytku i wydać prawie 50 zł na 5 sztuk?
Jednorazowa czy wielorazowa? Wystarczy "dziesięciopak" z Żabki za 16,20 zł czy lepiej iść na pocztę po maseczki wielokrotnego użytku i wydać prawie 50 zł na 5 sztuk?
- Na razie kupię sobie te z Żabki. Co prawda jednorazówki, ale rzadko wychodzę i nie potrzebuję więcej. Poza tym 10 sztuk kosztuje 16,20 zł, a na poczcie trzeba wydać pięć dych na pięć sztuk - mówi mi sąsiadka spotkana rano na osiedlu.
Dodaje, że w tej chwili i tak nie ma wyboru, bo Poczta Polska poszła pod prąd i zamiast wydłużać godziny otwarcia swoich placówek, skróciła je. Obecnie są otwarte przez 6 godzin dziennie. Na ogół od 10 do 16 i od 14 do 20 - zamiennie w różne dni. W środę przed nakazem zasłaniania twarzy większość placówek otwiera się dopiero o 14. Kabaretowo wręcz brzmi komunikat, że "placówki całodobowe czynne przez 7 dni w tygodniu" są teraz otwarte w godzinach 8.00 – 20.00.
- Ja maseczek potrzebuję tu i teraz. Po drugie nie wiem, czy na poczcie na pewno będą i nie wiem, czy od razu nie zrobi się po nie kolejka - wyznaje starszy pan pod Żabką. Odwiedziłem 3 sklepy tej sieci na warszawskiej Chomiczówce. W każdym maseczki były, nie było za to kolejek - akurat trwały tzw. godziny dla seniora, więc zakupy robiły jedynie osoby w wieku 65+, wyjściom z domu nie sprzyjała też wietrzna i dżdżysta aura.
Na razie na pozycję lidera w sprzedaży maseczek wyszła Żabka. Produkty są dostępne i niedrogie. Żabka specjalnym transportem ściągnęła około 8 milionów jednorazowych maseczek, trafiają one do ponad 6000 sklepów pod tym szyldem. Są dostępne w opakowaniach po 10 sztuk w cenie 16,17 zł za pakiet. Do 16 kwietnia maseczki pojawią się we wszystkich sklepach w całej Polsce. Sieć zapowiada, że kolejna transza pojawi się w sklepach w przyszłym tygodniu.
- W naszym przekonaniu każdy powinien mieć możliwość nabycia maseczki ochronnej w jak najniższej cenie. Z tego powodu podjęliśmy decyzję o dystrybucji maseczek bez zysku, w cenie która odzwierciedla koszty zakupu i transportu. Dołączyli do nas franczyzobiorcy, akceptując rezygnację z marży również po ich stronie. Wiemy, że nie zaspokoimy całego popytu, ale przygotowujemy już kolejne dostawy, by każdy mógł chronić siebie i swoich najbliższych – mówi Tomasz Suchański, prezes sieci Żabka Polska.
Maseczki przeznaczone są dla osób dorosłych i są zgodne z normą EN149. Aby zapobiec potencjalnym spekulacjom wywołanym najniższą ceną na rynku, sieć zwróciła się do franczyzobiorców o szczególną uwagę przy sprzedaży maseczek i wprowadziła zasadę limitu jednej paczki z maseczkami dla każdego klienta.
Bezpośrednią konkurencją dla Żabki będzie Poczta Polska. Ale nie do końca i nie od razu. Firma dopiero zaczyna sprzedaż maseczek wielorazowych w cenie 9,99 zł za sztukę, sprzedawanych w paczkach po 5 sztuk. Nie kupimy więc jednej, musimy wydać 49,95 zł. Pierwsze partie maseczek są już dostępne w placówkach w woj. mazowieckim i łódzkim. Kolejne dostawy sukcesywnie będą realizowane w tym tygodniu. Maseczki będą dostępne w placówkach pocztowych na terenie całego kraju najpóźniej 20 kwietnia. Produkt będzie można także kupić w sklepie internetowym.
Obawy wielu osób o dostępność maseczek są więc uzasadnione - w tej chwili z pewnością nie ma ich na wszystkich pocztach i nie wiadomo, jak szybko będą się sprzedawały.
Maseczki można też kupić w innych sieciach handlowych. Anonsował to m.in. Ruch, ale w kioskach tej oferty nie widać. Pewną partię maseczek "rzuciła" też do sprzedaży Biedronka. Można ich użyć do 5 razy, oczywiście po uprzednim upraniu. "Trójpak" kosztuje niecałe 15 złotych, ale w regularnej ofercie trudno je znaleźć.
A może w internecie?
Tu z kolei wybór jest olbrzymi, a i ceny nie powalają na ziemię.
- W domodi.pl stworzyliśmy specjalną sekcję, w której użytkownicy znajdą wiele rodzajów i modeli maseczek ochronnych. Łącznie jest tam blisko 600 produktów - mówi w rozmowie z WP Finanse Marta Kaleta z platformy modowej domodi.pl.
Ich ceny zaczynają się już od 4 zł. Mowa tutaj o maseczkach wielokrotnego użytku wykonanych z czterech warstw certyfikowanej włókniny polipropylenowej o gramaturze 25 g. W kwocie do 20 zł znaleźć można natomiast szereg produktów wykonanych z kolorowej bawełny lub dzianiny. Każda z tych maseczek ochronnych posiada dwie warstwy tkaniny i może być swobodnie prana w pralce w temperaturze 60 stopni, czyli tej, wskazanej jako zalecana do dezynfekcji.
- Kolejna półka cenowa to 39 zł. Na niej znajdują się modele wykonane z półprzepuszczalnej microfibry, miękkie i dopasowujące się do kształtu twarzy. Najwyższa cena pojedynczej maseczki dostępnej na domodi.pl to 49 zł. W tej puli pojawiają się produkty profesjonalne, wykonane z certyfikowanych tkanin z jonami srebra, przeznaczone do wielokrotnego użytku i chroniące twarz i drogi oddechowe przed pyłami m.in. kurzem, bakteriami i pleśnią. To produkty, które na co dzień wykorzystywały osoby uprawiające sporty poza domem i siłownią. Na stronie dostępne są także pakiety masek, zaczynające się od 10 sztuk. Ich cena zaczyna się od 4,50 zł za 1 maskę - podkreśla Marta Kaleta.
Nieco uspokoiła się też sytuacja na Allegro. Serwis informował o zdejmowaniu ofert, które były ponadprzeciętnie drogie. Obecnie w sklepach na Allegro można kupić wiele rodzajów masek wielo- i jednorazowych. Ceny tych pierwszych zaczynają się od kilku złotych za sztukę, trzeba też doliczyć koszty dostawy. Te można jednak zminimalizować, bo Allegro udostępnia darmową dostawę w ofercie Smart! Obowiązuje ona na ogół od kwoty 40 złotych wzwyż. Trzeba jednak uważać na terminy dostaw - wiele sklepów zastrzega, że ze względu na olbrzymie zainteresowanie na wysyłkę trzeba będzie poczekać przynajmniej 6-10 dni.
WP Finanse, 15 kwietnia 2020
Ссылка на текущий документ: http://belarus.kz/aktueller/6-402/5/52871
Текущая дата: 26.12.2024