Według danych GUS mediana wynagrodzeń brutto w gospodarce narodowej wyniosła we wrześniu 2024 r. 6683 zł brutto. Mediana to wartość środkowa - oznacza, że połowa osób ma wynagrodzenie wyższe, a druga połowa niższe od wskazanej kwoty.

Dane z Krajowego Rejestru Długów (KRD) pokazują z kolei, że w tym samym czasie mediana zadłużenia polskich konsumentów wynosiła 5127 zł, a więc ponad 3/4 pensji - wynika z najnowszego raportu KRD.

To tak, jakby przeciętny dłużnik miał oddać trzy tygodnie swoich zarobków na spłatę zobowiązań, a na życie pozostawałby mu jedynie tydzień wypłaty - napisali autorzy opublikowanej w piątek analizy.

Z raportu wynika, że lubuskie, warmińsko-mazurskie i kujawsko-pomorskie to trzy województwa z najwyższą medianą zadłużenia. W tych województwach wynosi ona odpowiednio 6127, 6119 i 6022 zł. Środkowa wartość zadłużenia jest natomiast najniższa w woj. łódzkim, mazowieckim i wielkopolskim, to odpowiednio 4087, 4869 i 4988 zł - wynika z danych KRD.

W miastach na prawach powiatu najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Wałbrzycha, gdzie mediana długu jest rekordowa i wynosi 10 673 zł. Jak wskazano w publikacji, powołując się na dane GUS za wrzesień 2024 r., mediana wynagrodzeń w tym mieście wynosi 6500 zł.

Dalej na liście znalazły się Suwałki i Nowy Sącz z wartością środkową długów odpowiednio 7938 i 7440 zł.

Najmniej zadłużeni są z kolei mieszkańcy Łodzi, gdzie mediana wynosi 2810 zł.

Dalej znaleźli się mieszkańcy Jaworzna i Częstochowy z wynikami odpowiednio 3236 i 3252 zł.

W rankingu zadłużenia dotyczącym powiatów liderem jest z kolei powiat tomaszowski w woj. - połowa mieszkańców ma tam dług wyższy, a druga połowa niższy niż 7420 zł.

Dalej jest powiat ełcki w woj. warmińsko-mazurskim (7406 zł) oraz nowodworski w woj. mazowieckim, gdzie mediana wynosi 7347 zł.

Najniższa jest ona w powiatach: łódzkim wschodnim w woj. łódzkim (3522 zł) oraz pruszkowskim i warszawskim zachodnim w woj. mazowieckim - odpowiednio 3556 i 3649 zł.

W raporcie zwrócono również uwagę, że rozbieżności w medianie zadłużenia widać też, gdy analizuje się wiek dłużników. Najmłodsi dłużnicy w KRD, czyli osoby do 18. roku życia, mają najniższą wartość środkową długu w wysokości 282 zł. Jak wskazano, za długi te odpowiadają w większości kary za jazdę bez biletu. W przypadku osób w wieku 18-25 lat mediana zaległych płatności przekracza już 1800 zł, a z każdym kolejnym rokiem życia ich kwota rośnie.

Według przywołanych w raporcie danych GUS, pod względem wieku najlepiej wynagradzani są pracownicy pomiędzy 35. a 44. rokiem życia, gdzie mediana wynosi 6952 zł oraz między 45. a 54. rokiem życia, gdzie jest ona równa 6925 zł. Sytuacja jest jednak inna w przypadku zadłużenia. W pierwszej grupie jego wartość środkowa wynosi 5925 zł, w drugiej aż 7494 zł - wskazano.

- Te 1,5 tys. zł różnicy w zadłużeniu obu grup wiekowych o podobnych dochodach to nie przypadek. Między 45. a 54. rokiem życia następuje kumulacja zobowiązań życiowych. Kredyt mieszkaniowy w szczytowym okresie spłaty, dzieci kończące szkołę średnią lub na studiach wymagające większego wsparcia niż dotychczas, często też starzejący się rodzice, którzy potrzebują pomocy - ocenił prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki.

- Do tego chęć utrzymania lub polepszenia standardu życia. Na to wszystko nakłada się brak jakichkolwiek oszczędności lub ich niewielka kwota, ucieczka od kłopotów poprzez zaciąganie kolejnych pożyczek, by spłacić wcześniejsze - dodał.