Lekarze z OZZL i PZ w proteście przeciwko przepisom refundacyjnym, które - ich zdaniem - są zbyt restrykcyjne i nakładają na medyków biurokratyczne obowiązki, od Nowego Roku nie określają na receptach poziomu refundacji leku i stawiają pieczątkę: "Refundacja leku do decyzji NFZ". Część pacjentów pomimo posiadanego prawa do wykupienia leków ze zniżką musi płacić za nie więcej.
Protest "pieczątkowy" oficjalnie poparło kilkanaście Okręgowych Izb Lekarskich; nieoficjalnie prawie wszystkie. Naczelna Rada Lekarska decyzję w tej sprawie ma podjąć w najbliższych dniach. Na środę zaplanowano spotkanie jej przedstawicieli z MZ.
Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował we wtorek rano na twitterze, że tego dnia premier Donald Tusk spotka się z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem i szefem NFZ. Spotkanie ma dotyczyć refundacji leków.
Wiceprezes PZ Krzysztof Radkiewicz powiedział PAP, że po pierwszych dwóch dniach protestu przyłączają się do niego kolejni lekarze. Według jego szacunków w proteście uczestniczy już około 90 proc. medyków. MZ i NFZ nie informują o skali akcji. Dodał, że w poniedziałek były takie apteki, gdzie na kilkaset recept tylko jedna nie miała pieczątki używanej przez protestujących lekarzy.
3 stycznia 2012, Warszawa
PAP