Samolot lada chwila miał startować. Jednak piloci boeinga, zamiast wzbić się nim w powietrze, musieli udać się z funkcjonariuszami. Samolot United Airlines stał gotowy do odlotu z Glasgow w Szkocji do Newark koło Nowego Jorku, ale ostatecznie nie wystartował.
Sobotni lot linii United Airlines do Newark został odwołany. Nie było innej rady po tym, jak obaj piloci samolotu zostali aresztowani podczas próby wejścia na pokład. Uwagę miał przyciągać ich stan, który wskazywał ponoć na to, że 45 i 61-latek byli pod wpływem alkoholu.
Na konsekwencje nie trzeba było długo czekać. W areszcie piloci boeinga 757-200 spędzą czas przynajmniej do 6 sierpnia. Wtedy odbędzie się rozprawa sądowa w ich sprawie. Oprócz tego, obaj mężczyźni zostali już wyrzuceni z pracy - donosi serwis 9news.com.
Bezpieczeństwo klientów i załogi samolotu jest zawsze naszym najwyższym priorytetem. Wszystkich naszych pracowników zatrudniamy zgodnie z najwyższymi standardami i stosujemy surową politykę polegającą na braku tolerancji dla alkoholu – powiedział Jonathan Guerin, rzecznik United Airlines.
Radosław Opas
Wirtualna Polska, 5 sierpnia 2019
Radosław Opas
Wirtualna Polska, 5 sierpnia 2019