I choć PGNiG uspokajało, że wszystko jest pod kontrolą i ma pełne magazyny, to ludzie, którzy ogrzewają domy błękitnym paliwem przestraszyli się nie na żarty i ruszyli na zakupy.
Ostatnio wzmożone obroty odnotowują więc handlujący węglem oraz drewnem do kominka, choć zazwyczaj następowało to z pierwszymi jesiennymi chłodami.
Nie narzekają też montujący kominki. Telefon się grzeje - każdy chce kominek na wczoraj; Putin chyba na serio wystraszył ludzi – zaciera ręce pan Grzegorz z Lublina.
22 września 2014, Warszawa
PAP
22 września 2014, Warszawa
PAP