Biało-czerwone grały w składzie: Monika Soćko (KSz HETMAN Katowice), Iweta Rajlich, Jolanta Zawadzka (obie KSz Polonia Wrocław), Joanna Majdan-Gajewska (Skierniewice) i Karina Szczepkowska-Horowska (MKSz Rybnik). To czwarty medal Polek w historii kobiecego turnieju od 1992 roku. Złoty wywalczyły w 2005 roku w Goeteborgu, a srebrne w Grecji - w 2007 w Heraklionie i 2011 w Porto Carras.
W rywalizacji open pierwsza reprezentacja Polski występowała w składzie: Bartosz Soćko, Grzegorz Gajewski, Kamil Mitoń (wszyscy KSz HETMAN Katowice), Dariusz Świercz i Mateusz Bartel (obaj KSz Polonia Wrocław).
W klasyfikacji indywidualnej za wyniki na poszczególnych szachownicach złoty medal przypadł Bartelowi (czwarta, 6,5 pkt z 8 partii), a srebrny Szczepkowskiej-Horowskiej (piąta, 7 pkt z 9).
"Jesteśmy ogromnie szczęśliwe z brązowego medalu wywalczonego w turnieju w bodajże najsilniejszej obsadzie w historii. Blisko było srebro, a to, że go nie mamy jest efektem zwycięstwa Rosjanek nad Ukrainkami, które mając pewne drugie miejsce, chyba się za bardzo rozluźniły. Poza tym zagrały w innym zestawieniu, jakby drugim składem" - powiedziała PAP liderka polskiej ekipy Monika Soćko.
Warszawianka podkreśliła znaczący sukces "zaplecza". Polska skorzystała z przywileju gospodarza zawodów i wystawiła sześć drużyn.
"Młodsze koleżanki z trzeciego zespołu uplasowały się na dziewiątej pozycji, a z drugiego na trzynastej. Indywidualnie rozegrały także kilka znakomitych partii, jak chociażby Joasia Worek, która w ostatnim dniu pokonała mistrzynię świata w latach 2004-2006 Bułgarkę Antoanetę Stefanową" - zaznaczyła Soćko.
W turnieju open rywalizowało 38 pięcioosobowych zespołów, a w kobiecym - 32, wszystkie w najsilniejszych składach, z takimi sławami jak: Lewon Aronjan z Armenii (nr 2 na światowej liście rankingowej FIDE), Rosjanin Aleksander Griszczuk (nr 5), Włoch Fabiano Caruana (nr 6), grająca wyłącznie z mężczyznami, najlepsza arcymistrzyni w historii szachów Węgierka Judit Polgar, mistrzynie świata - Aleksandra Kosteniuk z Rosji (2008) oraz Ukrainka Anna Uszenina (2012).
"Jesteśmy dumni, że to właśnie w Polsce mogliśmy pokazać piękno szachowego sportu i zaprezentować walkę o medale na najwyższym poziomie. Drużynowe mistrzostwa Europy, które są jednym z najsilniejszych turniejów na świecie, cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Od 8 listopada ponad milion osób ze wszystkich kontynentów odwiedziło stronę turnieju" - podkreśliła jego dyrektor Agnieszka Fornal-Urban.
Wyniki meczów ostatniej, dziewiątej rundy:
turniej kobiet
Polska I - Litwa 3:1
--------------------
Monika Soćko - Viktorija Cmilyte remis
Jolanta Zawadzka - Deimante Daulyte remis
Joanna Majdan-Gajewska - Salomeja Zaksaite 1:0
Karina Szczepkowska-Horowska - Dominyka Batkovskyte 1:0
Francja - Polska II 0,5:3,5
----------------------
Marie Sebag - Klaudia Kulon 0:1
Nino Maisuradze - Klaudia Wiśniowska 0:1
Silvia Collas - Mariola Woźniak 0:1
Natacha Benmesbah - Oliwia Kiołbasa remis
Bułgaria - Polska III 0,5:3,5
------------------------
Antoaneta Stefanowa - Joanna Worek 0:1
Elica Rajewa - Beata Kądziołka remis
Iwa Widenowa - Marta Bartel 0:1
Simoneta Iwanowa - Katarzyna Toma 0:1
Końcowa kolejność:
1. Ukraina 15 pkt
2. Rosja 14
3. Polska I 14
4. Gruzja 12
5. Armenia 12
6. Węgry 11
7. Niemcy 11
8. Litwa 11
9. Polska III 11
10. Czechy 11
turniej open
Anglia - Polska I 2:2
---------------------
Michael Adams - Bartosz Soćko remis
Luke McShane - Dariusz Świercz remis
Nigel Short - Grzegorz Gajewski 1:0
David Howell - Mateusz Bartel 0:1
Izrael - Polska II 1,5:2,5
----------------------
Tamir Nabaty - Jan Krzysztof Duda 0:1
Gil Popilski - Kamil Dragun remis
Tal Baron - Jacek Tomczak remis
Avital Boruchovsky - Kacper Piorun remis
Austria - Polska III 2:2
------------------------
Markus Ragger - Marcin Tazbir 0:1
David Shengelia - Bartłomiej Heberla 1:0
Robert Kreisl - Krzysztof Bulski remis
Peter Schreiner - Jacek Gdański remis
Końcowa kolejność:
1. Azerbejdżan 14 pkt
2. Francja 13
3. Rosja 13
4. Armenia 13
5. Węgry 12
6. Gruzja 12
7. Grecja 11
8. Czechy 11
9. Ukraina 11
10. Anglia 11
17 listopada 2013,Warszawa
PAP