Termin "pomajówka" zyskuje na popularności i odnosi się do pierwszego weekendu, podczas którego hotele i inne obiekty noclegowe będą mogły przyjmować gości. Z danych portalu Nocowanie.pl wynika, że od momentu ogłoszenia pewnej daty luzowania obostrzeń, zainteresowanie Polaków noclegami w kraju znacznie się zwiększyło. - Turyści nie tylko szukali noclegów, ale też od razu rezerwowali wolne miejsca, a jednym z popularniejszych terminów był 8 i 9 maja - mówi Kamila Miciuła, PR Manager portalu Nocowanie.pl.
Oznacza to, że już w najbliższy weekend do polskich kurortów zawitają rzesze urlopowiczów.
- W tym roku jeszcze nie miałam okazji do tego, żeby spędzić czas poza domem. Nie chciałam nic wymyślać na siłę, tym bardziej, że już pod koniec kwietnia czytałam o otwarciu hoteli. Dlatego czekałam tylko na potwierdzenie tej informacji, żeby szybko sobie coś znaleźć. Po konferencji udało mi się od razu zarezerwować nocleg w Bieszczadach i jadę już w maju - mówi Renata z Warszawy.
Turyści szykują się na "pomajówkę"
Informacja o otwarciu hoteli, które na razie mogą mieć zapełnioną tylko połowę miejsc, mimo wszystko uspokoiła turystów, a przede wszystkim branżę. Wielu Polaków szybko wpadło na to, żeby wolny dzień, za święto przypadające w sobotę 1 maja, odebrać w najbliższy piątek. W ten sposób najbliższy koniec tygodnia dla wielu będzie prawdziwym długim weekendem.
- Od 28 kwietnia, czyli dnia konferencji prasowej, podczas której ogłoszono plan znoszenia obostrzeń, obserwujemy bardzo duży wzrost zainteresowania wyjazdami na weekendy w maju. W grę wchodzi zarówno 8 i 9 maja, jak też późniejsze. Turyści nie boją się już planować czerwcówki, więc najbliższy miesiąc może okazać się bardzo pracowity dla całej branży, a przed nami jeszcze wakacje - mówi Kamila Miciuła.
Do wyjazdów w maju zachęca nie tylko otwarcie hoteli, ale również sprzyjająca prognoza pogody. Nadchodzący weekend będzie dość ciepły i słoneczny - zupełnie inny niż stracona majówka. Dopiero w tym czasie w ruch mogą pójść grille i inne atrybuty majowego wypoczynku na świeżym powietrzu.
Urlop w maju - te miejsca są najchętniej wybierane
Jak informuje portal Nocowanie.pl, w tej chwili największym zainteresowaniem turystów cieszą się góry. Na weekendy w maju Polacy wybierają przede wszystkim Zakopane, Karpacz i Szczawnicę. Kolejne miejsca na liście zajmuje Szklarska Poręba, Kudowa-Zdrój oraz Solina. Są to miejsca idealne na aktywny wypoczynek. W ich okolicy biegnie sporo ciekawych tras turystycznych, idealnych zarówno na spokojne spacery, jak też bardziej wymagające wędrówki.
Oprócz tego turyści rezerwują noclegi w kurortach nadmorskich, jednak wybierają większe miasta, takie jak Gdańsk, Sopot czy Władysławowo. - W Trójmieście szykuje się istny szał - mówi nam mieszkanka Gdańska, która wynajmuje apartamenty nad morzem.
Turyści zatęsknili za weekendami w miastach
Jak informują eksperci Nocowanie.pl, turyści ponownie zaczynają się interesować weekendowymi wyjazdami do większych miast. Na najbliższy weekend 8-9 maja, pojawiło się sporo rezerwacji i zapytań wysyłanych do obiektów noclegowych w Krakowie. Być może to początek ponownego zainteresowania polskimi "city breakami".
Za takim obrotem spraw może przemawiać otwarcie niektórych instytucji kultury. Od 4 maja działają muzea oraz galerie sztuki, więc weekend w Krakowie wydaje się znakomitym pomysłem dla osób chcących skorzystać z oferty tych miejsc. - Nareszcie będzie można coś pozwiedzać, a nie tylko spacerować po mieście - mówi Ania spod Krakowa.
Do przyjazdu do Krakowa turystów mogą zachęcać ceny, które nie wydają się wyższe niż przed pandemią. Według Nocowanie.pl za nocleg podczas "pomajówki" trzeba zapłacić średnio ok. 56 zł od osoby. Ostateczny koszt pobytu zależy jednak między innymi standardu, a przede wszystkim wybranej lokalizacji.
Wirtualna Polska, 4 maja 2021