Wszystko przez koronawirusa, którego rozprzestrzenianie się w tym regionie ma ścisły związek z organizacją ślubnych imprez.

Sprawdziliśmy, jak sprawa wygląda w innych województwach. Czy takich apeli będzie więcej?

Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny zaapelował do mieszkańców trzech powiatów, by nie organizowali przyjęć weselnych.

"Mając na uwadze aktualną sytuację epidemiologiczną na terenie miasta Nowego Sącza oraz powiatów nowosądeckiego, suskiego i wadowickiego, gdzie rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 ma charakter dynamiczny, a wzrost zakażeń tym właśnie koronawirusem pozostaje w bezpośrednim związku z organizowanymi na tych terenach przyjęciami ślubnymi/weselami - informuję, iż w takiej sytuacji nie rekomenduję organizacji takich przyjęć w wymienionych wyżej powiatach" - czytamy w komunikacie Małopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.

Wysłaliśmy pytania do wszystkich pozostałych wojewódzkich inspektoratów sanitarnych. Odpowiedzi nie powinny niepokoić przyszłych nowożeńców.

Magdalena Mieszkowska, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu odpisała nam: "WSSE we Wrocławiu nie podejmuje żadnych dodatkowych działań mających na celu przekładanie organizacji przyjęć weselnych".

"Na terenie naszego województwa stale apelujemy o podejmowanie rozsądnych zachowań, noszenie masek i utrzymywanie dystansu społecznego. Przepisy prawa pozwalają na organizację imprez do 150 osób. Jedyne, o co możemy prosić społeczeństwo, to o odpowiedzialne zachowania. Dopuszczenie organizacji imprez nie stanowi konieczności i przymusu, jedynie daje pewna możliwość, z której możemy nie korzystać" - dodała.

Tomasz Kulesza z WSSE w Bydgoszczy poinformował nas, że w województwie kujawsko-pomorskim na chwilę obecną nie ma tego typu zaleceń, by apelować o nieorganizowanie przyjęć weselnych.

Anna Obuchowska, rzeczniczka WSSE w Gdańsku podkreśliła, że w województwie pomorskim nie odnotowano wystąpienia zakażeń koronawirusem po organizacji przyjęć weselnych. "Odnotowano tylko przypadki zakażeń u osób, które uczestniczyły w przyjęciach weselnych w innych województwach, osoby te są już uznane za ozdrowieńców, chorowały w czerwcu i na początku lipca" - dodała.

"Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w wypowiedziach do różnych mediów przekazuje apel, w którym przypomina, że stan epidemii w Polsce nie został odwołany, dlatego należy bezwzględnie przestrzegać zasad bezpieczeństwa sanitarnego w zawiązku z epidemią i stosować się do rozporządzeń" - podsumowała.

Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy WSSE w Łodzi również napisał nam, że w Łódzkiem sanepid nie rozważa wystosowania takiego apelu, jak ten w Małopolsce.

"Aktualnie na terenie województwa opolskiego nie stosuje się apeli dotyczących rezygnacji bądź przekładania w czasie z zaplanowanych imprez weselnych" - poinformowała nas też Małgorzata Gudełajtis z WSSE w Opolu.

Spytaliśmy też rzecznika prasowego ministerstwa zdrowia, Wojciecha Andrusiewicza o plany ministerstwa w sprawie organizacji wesel.

- Wesela nie są głównymi i dominującymi ogniskami zakażeń w Polsce - poinformował nas Andrusiewicz. - Dominują większe zakłady pracy. Wystarczy wskazać, że do minionego piątku na ok. 14 tys. zakażeń odnotowanych w całym kraju od 6 czerwca (dzień tzw. odmrożenia wesel) w granicach 350 pochodziło z uroczystości weselnych. Z tego tez względu nie ma planów ograniczania tego typu wydarzeń. Apel o przestrzeganie zasad sanitarnych wydawanych przez GIS cały czas jest aktualny i dotyczy także organizatorów i gości weselnych - dodał rzecznik ministerstwa zdrowia.

Sam minister zdrowia Łukasz Szumowski mówił w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski: - Już informacja o możliwym zakażeniu na weselu jest wystarczająca, by ludzi trochę otrzeźwić.

Podkreślił, że na razie żadnych zmian w zasadach organizacji wesel resort nie przewiduje. - Ale przyglądamy się sprawie i będziemy reagować dynamicznie - zapowiedział szef resortu zdrowia. Stwierdził również, że skupienie się na weselach nie zmniejszyłoby w radykalny sposób liczby zakażonych. - Pamiętajmy, że można się bawić na weselu, ale bez przesadnego przytulania. A może nawet w maseczce i powstanie taka maseczkowa moda weselna - zastanawia się Łukasz Szumowski.

Wirtualna Polska, 19 lipca 2020