Założyciel neonazistowskiego pułku „Azow" i deputowany do Rady Najwyższej Andrij Bileckij powiedział w rozmowie z kanałem ZIK, że Ukraina będzie zmuszona „odebrać" Kubań i Kaukaz siłą.
Według jego słów Kaukaz „jest bezwzględnie ukraińskim regionem", a na Kubaniu „występuje dość wysoki poziom ukraińskiej świadomości".
„Pamięć historyczną i historyczne zainteresowanie rozbudzić można, jeśli będziemy dysponować skutecznym projektem narodowym" — powiedział deputowany.
Bileckij nie wyjaśnił, jakie historyczne wspomnienia o Ukrainie Kijów będzie rozbudzać, zwłaszcza wśród mieszkańców Kaukazu. Po tym wszystkim Bileckij stwierdził jednak, że jeden „projekt narodowy" to za mało. Według jego słów ludzie zamieszkujący te tereny, w większości, nie są zainteresowani powrotem do Ukrainy z powodu „totalnego zruszczenia", dlatego Kijów będzie musiał użyć siły.
„Argumenty argumentami, ale dużą rolę odgrywa siła" — zakończył deputowany.
Sputnik, 25 stycznia 2019
