2,1 mln osób zwiedziło w 2017 r. tereny byłego niemieckiego obozu Auschwitz.
W minionym roku najliczniejszą grupą zwiedzających stanowili Polacy – 498 tys. osób, o 74 tys. więcej niż rok wcześniej. Drugą grupą pod względem liczebności byli Brytyjczycy – 339 tys. (rok wcześniej 271 tys.), a trzecią obywatele Stanów Zjednoczonych – 183 tys. (215 tys. w 2016 r.). Muzeum zobaczyło także 115 tys. Włochów, 101 tys. Hiszpanów, 85 tys. Niemców, 83 tys. Izraelczyków, 74 tys. Francuzów, 53 tys. Czechów oraz 44 tys. Szwedów.
W minionym roku najliczniejszą grupą zwiedzających stanowili Polacy – 498 tys. osób, o 74 tys. więcej niż rok wcześniej. Drugą grupą pod względem liczebności byli Brytyjczycy – 339 tys. (rok wcześniej 271 tys.), a trzecią obywatele Stanów Zjednoczonych – 183 tys. (215 tys. w 2016 r.). Muzeum zobaczyło także 115 tys. Włochów, 101 tys. Hiszpanów, 85 tys. Niemców, 83 tys. Izraelczyków, 74 tys. Francuzów, 53 tys. Czechów oraz 44 tys. Szwedów.
„W 2017 r. znacznie wzrosła liczba odwiedzających z Ukrainy - o 48 proc., Kanady - o 36 proc. i Grecji - o 32 proc.” – podało Muzeum.
„Najbardziej wartościową formą poznania historii obozu jest zwiedzanie z jednym z ponad 300 edukatorów Muzeum, którzy historię Auschwitz przekazują w prawie 20 językach. (…) W ub.r. aż 81 proc. odwiedzających, czyli prawie 1,7 mln osób, zdecydowało się na ten rodzaj zwiedzania” – powiedział w środę rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel.
Od 2 stycznia w placówce obowiązuje nowy regulamin zwiedzania oraz rezerwacji. Jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie imiennych kart wstępu na zwiedzanie indywidualne. „Ma to na celu poprawę bezpieczeństwa na terenie autentycznego i chronionego konserwatorsko historycznego miejsca przy tak dużej frekwencji. Przede wszystkim jednak zależy nam na zwiększeniu dostępności Miejsca Pamięci dla indywidualnych odwiedzających” – wyjaśnił wicedyrektor Muzeum Andrzej Kacorzyk.
Jak dodał, ze względu na duże zainteresowanie pojawiły się też przypadki rezerwowania i wykupywania kart w celach spekulacyjnych. „To utrudniało wielu osobom indywidualnym możliwość zwiedzania Muzeum. Karty imienne powinny temu skutecznie zapobiec” – dodał Kacorzyk.
Rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel dodał, że - poza oprowadzaniem zwiedzających - ważną częścią działań edukacyjnych placówki są specjalistyczne projekty edukacyjne. „W 2017 r. w programach Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście wzięło udział niemal 17 tys. uczestników. Centrum koordynowało także działania ponad 400 wolontariuszy, praktykantów i stażystów z całego świata, którzy poprzez pomoc w codziennej pracy Muzeum poznają Miejsce Pamięci i jego historię” – dodał.
Rzecznik podkreślił również, że istotną częścią przekazu są media społecznościowe. Obecnie prawie 250 tys. osób korzysta z muzealnego profilu na Facebooku, ponad 58 tys. obserwuje konto na Twitterze, a 30 tys. na Instagramie. W ub.r. strona www.auschwitz.org miała ponad 33 mln odsłon.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Liczba zwiedzających były niemiecki obóz Auschwitz od wielu lat sukcesywnie rośnie. Jeszcze kilkanaście lat temu przybywało tu pół miliona osób rocznie. W kolejnych latach rozpoczął się wzrost. Milion został przekroczony w 2008 r., a 2 mln w ub.r.
autor: Marek Szafrański
PAP, 3 stycznia 2018
autor: Marek Szafrański
PAP, 3 stycznia 2018