Podczas najważniejszej polskiej imprezy poświęconej rodzimej kinematografii 14 filmów walczyć będzie o główną nagrodę festiwalu - Złote Lwy.
"Mam nadzieję, że ten festiwal dostarczy państwu wielu niezwykłych emocji. (...) Bardzo czekaliśmy na te filmy i mam nadzieję, że będą się toczyć wokół nich dyskusje. Festiwal jednak to nie tylko filmy. To spotkania, klimat, nastrój. Wierzę, że będzie to dobry, radosny czas spędzony w naszym mieście. Witam państwa bardzo serdecznie i 38. Gdynia - Festiwal Filmowy ogłaszam za otwarty" - powiedział prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podczas gali otwarcia festiwalu.
Na poniedziałkowej gali otwarcia obecni byli filmowcy, m.in. Krzysztof Krauze, Jacek Bromski i Jerzy Antczak, a także politycy, m.in. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz minister sprawiedliwości Marek Biernacki.
Tegoroczny festiwal odbywa się w Multikinie oraz w odnowionym Teatrze Muzycznym w Gdyni. "Budując ten teatr zakładaliśmy, że to nie tylko największa polska scena muzyczna, ale także pałac festiwalowy" - podkreślił Szczurek.
Filmem otwarcia festiwalu była "Papusza" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze. Obraz ten opowiada o życiu cygańskiej poetki Bronisławy Wajs-Papuszy. Główną rolę zagrała Jowita Budnik. Film wraz z 13 innymi polskimi produkcjami walczyć będzie o główną nagrodę festiwalu - Złote Lwy.
10 września 2013, Warszawa
PAP