"Mimo, że prawdziwa zima dopiero przed nami, to od 26 października w wyniku wychłodzenia organizmu zmarło już 20 osób. W związku z prognozowanymi niskimi temperaturami, apelujemy, aby zwracać szczególną uwagę na osoby bezdomne i starsze - zwłaszcza takie, które po zmroku przebywają na zewnątrz budynków" - powiedziała PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak.
W okresie zimowym policjanci ze szczególną uwagą patrolują miejsca, gdzie często przebywają bezdomni, m.in. kanały ciepłownicze, ogródki działkowe czy pustostany. Funkcjonariusze kontaktują się z ośrodkami pomocy społecznej. Informują o osobach wymagają szczególnej opieki.
"Jeśli mamy o kimś takim sygnały nie zwlekajmy z powiadomieniem służb. Osoby starsze powinny pamiętać by zawsze powiadamiać swych bliskich, jeśli przy ujemnych temperaturach, wybierają się np. na spacer. Niech poinformują ich, gdzie się wybierają, kiedy mniej więcej zamierzają wrócić" - powiedział PAP rzecznik KSP asp. Mariusz Mrozek.
Z policyjnych statystyk wynika, że jedną z częstszych przyczyn zamarznięć jest alkohol. "Daje on złudne uczucie ciepła, jednak organizm wychładza się znacznie szybciej. Dlatego jeśli zobaczymy osobę pijaną, leżącą na przykład na ławce w parku, nie bądźmy obojętni" - podkreślił Mrozek.
Kolejnym problemem w okresie jesienno-zimowym jest tlenek węgla. Od połowy września 17 osób zmarło, a blisko 400 zostało poszkodowanych w wyniku zatrucia czadem. Do śmiertelnych zatruć doszło m.in. w Warszawie, Katowicach, Raciborzu, Malborku, Nowym Sączu i Siemianowicach Śląskich.
1 grudnia 2012, Warszawa
PAP