Annan zaapelował do Asada aby włączył się do wysiłków podejmowanych przez ONZ i Ligę Arabską, które mają na celu położenie kresu krwawemu konfliktowi w Syrii.
"Spodziewam się udać się do Syrii w stosunkowo niedługim czasie. Apeluję do (prezydenta Asada) aby nie tylko podjął rozmowy ze mną, ale także włączył się do procesu, który rozpoczynamy" - powiedział Annan po spotkaniu z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem.
"Moje przesłanie do Damaszku jest jasne: masakrom i przemocy musi być położony kres" - podkreślił Annan. "Musimy ułatwić udzielanie pomocy humanitarnej, zapewnić pomoc potrzebującym i razem z Syryjczykami doprowadzić do pokojowego rozwiązania" - dodał.
Ban Ki Mun powiedział ze swej strony, że "usilnie wzywa władze syryjskie do pełnej współpracy". "Raz jeszcze apeluję do nich aby pracowali na rzecz pokojowego i demokratycznego rozwiązania dla dobra narodu syryjskiego" - oświadczył
W środę na terytorium Syrii nie wpuszczono zastępczyni sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Valerie Amos, mimo wielokrotnych próśb kierowanych do rządu w Damaszku.
Rząd syryjski odrzucił petycję pani Amos, która zwróciła się o zezwolenie na wjazd do kraju, by ocenić sytuację humanitarną w Syrii i udzielić pomocy osobom potrzebującym.
Według oficjalnych danych ONZ, w ciągu 11 miesięcy represji wojsk rządowych wobec opozycji zginęło ponad 7500 osób.
1 marca 2012, Nowy Jork
PAP