"To wielki zaszczyt gościć w państwa domach w dniu tak szczególnym, gdy symbolicznie przeszłość styka się z przyszłością, gdy stare spotyka się z nowym, gdy przywołujemy w pamięci to, co w minionym roku najmocniej utkwiło w naszych sercach i umysłach, gdy myślimy o nadchodzącym nowym roku" - powiedział prezydent w orędziu wyemitowanym w sobotę wieczorem w TVP1.
Komorowski ocenił, że w 2011 roku dla milionów Polaków wielkim przeżyciem była beatyfikacji Jana Pawła II, "naszego rodaka, wielkiego i mądrego człowieka wyniesionego na ołtarze, który przez wiele lat uczył nas miłości, solidarności i wrażliwości na los innych". "Który pokazywał nam jak pokonywać słabość, jak nie tracić wiary i ufności, jak zło dobrem zwyciężać" - podkreślił.
Prezydent zaznaczył, że mijający rok to także "trwająca duma z rozwoju i osiągnięć Ojczyzny, z jej rosnącego szacunku i znaczenia na arenie międzynarodowej". "Możemy być dumni, że dzisiaj oprócz tradycyjnej polskiej odwagi i umiłowania wolności, w oczach świata źródłem naszej pomyślności jest także dobra praca, profesjonalizm i dobra organizacja" - powiedział Komorowski.
Wyraził również przekonanie, że wielu z nas tak właśnie myślało o Polsce i o Polakach, przeżywając awaryjne lądowanie samolotu dowodzonego przez kapitana Tadeusza Wronę. Komorowski zaznaczył, że "kiedy samolot bezpiecznie, chociaż w skrajnie kryzysowych warunkach, zakończył szczęśliwie swój lot na warszawskim Okęciu", poczuł ulgę, radość i dumę z kapitana, z załogi samolotu i z obsługi naziemnej lotniska.
31 grudnia 2011, Warszawa
PAP