Głosowanie zostało wielokrotnie przekładane z powodu protestów obrońców zwierząt i obywateli.
Ustawa zezwala lokalnym władzom na usypianie psów za pomocą zastrzyku, jeśli mieszkańcy opowiedzą się za tym w referendum.
Psy będą wyłapywane na ulicach, a następnie przez 30 dni przetrzymywane w schroniskach. Jeśli po miesiącu po zwierzęta nie zgłoszą się właściciele lub nie zostaną one zaadoptowane, lokalne władze będą miały trzy możliwości: będą mogły pozostawić psy w schroniskach, po sterylizacji wypuścić je na ulice lub uśpić.
W samym Bukareszcie żyje ok. 70 tys. bezpańskich psów.
Z danych, które prasie przedstawił prefekt stolicy Mihaia Atanasoaeia, wynika, że w latach 2009-2010 do szpitali trafiło ponad 24 tys. osób pogryzionych przez psy.
Według lokalnej prasy, problem bezpańskich psów pojawił się jeszcze przed upadkiem komunistycznego reżimu Nicolae Ceausescu w 1989 roku. W ramach industrializacji kraju dyktator zmusił dziesiątki tysięcy obywateli, aby przeprowadzili się do miast lub bloków.
Ponieważ niemożliwe było trzymanie psów w nowych mieszkaniach, wielu obywateli porzuciło zwierzęta, które od tego czasu żyły na ulicach, a ich populacja stale rosła.
Uśmiercanie czworonogów nie jest niczym nowym w Rumunii. W 2001 r. w Bukareszcie uśpiono ok. 50 tys. bezpańskich psów.
22 listopada 2011, Bukareszt
PAP