Prezydent USA planuje spotkanie z sekretarzem stanu Marco Rubio oraz sekretarzem obrony Petem Hegesethem, aby przedyskutować sytuację na Ukrainie. Jak informuje "The New York Times", możliwe jest "zawieszenie lub zakończenie amerykańskiej pomocy wojskowej" dla Kijowa. Spotkanie to ma być odpowiedzią na niedzielne posiedzenie europejskich przywódców w Londynie.
Podczas rozmów ma być poruszony temat ostatnich dostaw amunicji i uzbrojenia, za które odpowiadała administracja Joe Bidena. Wcześniej "The Washington Post" donosił, że USA rozważa wstrzymanie procesu dostaw broni na Ukrainę. Premier Wielkiej Brytanii wyraził nadzieję, że mimo napięć, USA pozostanie zaangażowane w przywrócenie pokoju między Ukrainą a Rosją.
Donald Trump w swoim wpisie na platformie Truth Social zasugerował, że USA powinny "mniej martwić się o Putina, a więcej o gangi imigrantów i baronów narkotykowych". "Inaczej skończymy jak Europa" - podsumował.
Premier Wielkiej Brytanii wymienił punkty planu
Na konferencji prasowej brytyjski premier Keir Starmer oświadczył, że celem spotkania było zjednoczenie partnerów wokół tej inicjatywy oraz wysiłków, by "wzmocnić Ukrainę i wesprzeć sprawiedliwy i trwały pokój dla dobra nas wszystkich". Starmer przyznał, ze kluczowa rola należy teraz do Francji i Wielkiej Brytanii w kontekście pomocy i ewentualnej obecności wojskowej w Ukrainie.
- Zgodziliśmy się, że będziemy kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy i wywieranie presji gospodarczej na Rosję - powiedział Starmer. Zapowiedział przeznaczenie 1,6 mld funtów na 5 tys. pocisków przeciwlotniczych dla Ukrainy.
Starmer mówił też o kluczowych punktach działania.
"Po pierwsze, będziemy utrzymywać przepływ pomocy wojskowej i zwiększać presję ekonomiczną na Rosję, aby wzmocnić Ukrainę teraz".
"Po drugie, zgodziliśmy się, że każdy trwały pokój musi zapewniać suwerenność i bezpieczeństwo Ukrainy, a Ukraina musi być przy stole".
"Po trzecie, w przypadku porozumienia pokojowego, będziemy nadal wzmacniać własne zdolności obronne Ukrainy, aby odstraszyć wszelkie przyszłe inwazje".
"Po czwarte, pójdziemy dalej, aby rozwinąć koalicję chętnych do obrony porozumienia na Ukrainie i zagwarantowania pokoju. Nie każdy naród poczuje się zdolny do wniesienia wkładu, ale to nie może oznaczać, że będziemy siedzieć z założonymi rękami. Zamiast tego, chętni zintensyfikują planowanie teraz. Wielka Brytania jest gotowa wesprzeć to działaniami na ziemi i samolotami w powietrzu. Europa musi wykonać ciężką pracę".
Kamila Gurgul
Wirtualna Polska, 3 marca 2025