Tymczasem eksperci przestrzegają przed trzecią falą epidemii, która może okazać się o wiele groźniejsza niż wcześniejsze. Resort zdrowia przedstawił w czwartek najnowsze dane dotyczące zakażeń i zgonów.

Mamy 11 953 nowe przypadki zakażenia koronawirusem - poinformował w czwartek resort zdrowia.

Najnowsze przypadki potwierdzono w województwach:

- wielkopolskim (1555),
- mazowieckim (1318),
- kujawsko-pomorskim (1138),
- zachodniopomorskim (1124),
- śląskim (964),
- pomorskim (951),
- warmińsko-mazurskim (935),
- łódzkim (767),
- lubelskim (699),
- dolnośląskim (681),
- małopolskim (351),
- lubuskim (320),
- podkarpackim (288),
- opolskim (251),
- świętokrzyskim (231),
- podlaskim (230).

Jak podał resort, "150 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną".

Zmarło 431 osób chorych na COVID-19. Jak uściślił resort, "z powodu COVID-19 zmarły 93 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 338 osób".

Z najnowszego dziennego raportu resortu wynika, że obecnie w szpitalach jest 36 477 łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. Zajętych jest 18 707 z nich.

Do dyspozycji najciężej chorych jest 3 089 respiratorów. Wykorzystywanych jest 1 721 takich urządzeń.

Kwarantannie poddanych jest 203 638 osób, nadzorowi epidemiologicznemu - 9 463.

Od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono u 1 171 854 osób. Zmarło 24 345 chorych na COVID-19. Wyzdrowiało 903 349 osób.

Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce odnotowano 4 marca. 31 marca w Polsce mieliśmy już 2311 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i 33 ofiary śmiertelne COVID-19.

W kwietniu koronawirusem zakaziło się ponad 10 tys. osób, rejestrowano średnio 349 nowych przypadków dziennie (30 kwietnia mieliśmy już 12 781 zakażonych i 628 ofiar śmiertelnych).

W maju, czerwcu i lipcu zakażało się dziennie średnio ok. 350 - 380 osób. 31 lipca liczba wszystkich zakażonych od początku epidemii wzrosła do 45 688 osób. Odnotowano także 1716 zgonów osób, które chorowały na COVID-19.

Po trzech miesiącach przyrostów zakażonych w granicach ok. 11 tys. osób epidemia zaczęła się nasilać - liczba zakażonych podwoiła się. W sierpniu potwierdzono ponad 21 tys. nowych przypadków COVID-19, we wrześniu ponad 24 tys.

W październiku i listopadzie nastąpił kolejny gigantyczny wzrost zachorowań. 30 września łączna liczba wszystkich zakażonych od początku epidemii wynosiła 91,5 tys. osób. 31 dni później, 31 października sięgnęła już 362, 7 tys. osób. 2 grudnia przekroczyła milion zakażonych.

"Widać, że procesy pandemiczne wyhamowują. To znaczy, że spadek dynamiki, z którym miesiliśmy do czynienia w ostatnich tygodniach jest coraz mniejszy. Tak naprawdę, liczba zakażeń stabilizuje się nam w okolicy średnio 10 tys. zakażeń, co jest ogromną liczbą - stwierdził we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Patrząc na poziom zachorowań, na którym się znajdujemy, trudno byłoby dopuścić do sytuacji, kiedy trzecia fala rozpocznie się właśnie z tego poziomu 10 tys. dziennych zachorowań" - powiedział Niedzielski, przypominając, że druga fala rozpoczęła się od poziomu 1 tys. dziennych zachorowań a skończyła na 28 tys.

Minister ostrzegł też, że "trzecia fala jest realnym ryzykiem".

W czwartek minister ma przedstawić dalsze działania związane z rozwojem pandemii. Prawdopodobnie poinformuje także o nowych obostrzeniach.

Wirtualna Polska, 17 grudnia 2020