Lepiej się nim nacieszmy, bo wkrótce mogą pojawić się kolejne ograniczenia. W większości lasów obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Co to oznacza?

Tak suchej wiosny nie było od dawna. Najbardziej pesymistyczne prognozy mówią o tym, że może nas czekać najgorsza susza od 100 lat. Jak informują Lasy Państwowe - niemal we wszystkich lasach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Im będą wyższe temperatury, tym sytuacja będzie poważniejsza.

Już teraz wilgotność ściółki spadła w niektórych miejscach do poziomu ok. 8-12 proc. Co więcej, jak podkreślają leśnicy w lasach jest nadal dużo suchych liści, które są łatwopalne, dopiero kiedy na dobre rozkwitną nowe rośliny sytuacja nieco się poprawi.

Od 20 kwietnia znów możemy swobodnie wybrać się do lasów i parków. W lasach można spacerować nawet bez maseczek, o ile zachowamy odpowiedni odstęp od innych osób. Są jednak pewne ograniczenia. Nadal zamknięte będą ścieżki edukacyjne i miejsca do grillowania. Chodzi o to by ograniczyć potencjalne spotkania w większych grupach.

Otwarte zostały też dla turystów wszystkie parki narodowe. Ministerstwo środowiska zaznacza jednak, że ich dyrektorzy mogą podjąć decyzję o wyłączeniu niektórych szlaków, czy miejsc, które mogą być newralgiczne, jeśli chodzi o gromadzenie dużej liczby osób. Decyzje w tej kwestii mogą podjąć dyrektorzy poszczególnych parków.

Ruch turystyczny ma być w tych miejscach monitorowany i na tej podstawie będą podejmowane konkretne decyzje.

Już wiadomo, że m.in. Kampinoski Park Narodowy będzie niedostępny w rejonach, w których do tej gromadziło się najwięcej osób. Aktualne informacje można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych parków.

Prognozy na najbliższe dni są bardzo dobre dla "spacerowiczów", ma być słonecznie i coraz cieplej. Ministerstwo środowiska przyznaje jednak, że zagrożenie pożarowe może wymusić pewne ograniczenia we wstępie do lasów.

Każdy z 430 nadleśniczych w Polsce może podjąć decyzję o zamknięciu lasu dla postronnych w sytuacji poważnego zagrożenia. Jak informują Lasy Państwowe obecnie: "w żadnym z nadleśnictw LP nie ma okresowego zakazu wstępu do lasu ze względu na duże zagrożenie pożarowe".

Obligatoryjnie nadleśleśnicy powinni wprowadzić zakaz, gdy w danej okolicy wilgotność ściółki przez 9 kolejnych dni będzie wynosiła poniżej 10 proc. Bieżące informacje o okresowych zakazach można znaleźć na stronie Lasów Państwowych oraz Banku Danych o Lasach.

Tylko od początku roku w lasach wybuchło blisko 2700 pożarów lasów, z czego nieco ponad 600 w Lasach Państwowych. Większość z nich była wywołana przez ludzi, część to celowe podpalanie, część wynik nieostrożnego obchodzenia się z ogniem.

Katarzyna Grzęda-Łozicka
Wirtualna Polska, 20 kwietnia 2020