Według prognoz w Tatrach miało być pochmurno. Prognozowane były niewielkie opady deszczu. Ale o burzach nie było mowy.
W Tatrach przechodzi gwałtowna burza. Nie żyje kilka osób, kilkanaście jest rannych - podał TOPR. W okolicach Giewontu piorun uderzył w grupę turystów.
Turysta Grzegorz Pyzel był w czwartek pod Giewontem i schował się w bezpiecznym miejscu, gdy nadeszła największa nawałnica. Wyznał, że przed wyjściem w góry sprawdzał komunikaty pogodowe. Nic nie wskazywało na to, że rozpęta się burza.
Według informacji na stronie TPN, na czwartek w Tatrach nie przewidywano gwałtownych burz. Prognozowane były niewielkie opady deszczu - od 0,1 mm nad Morskim Okiem, przez 0,3 mm na Kasprowym Wierchu, po maksymalnie 1,3 mm w Dolinie Chochołowskiej, Dolinie Kościeliskiej i w Zakopanem.
Nad Tatrami przechodzi potężna burza. W górach zginęło kilka osób - podał TOPR. Kilkanaście jest rannych od uderzenia pioruna. W samym rejonie Giewontu znajduje się grupa ok. 20 turystów, w których uderzył piorun - podało TVN24.
W wielu miejscach Tatr trwa akcja ratunkowa. Możliwe, że niedługo nadejdzie kolejna burza. Na Giewont dotarli ratownicy górscy z Zakopanego - podał portal 24tp.pl. Ze wstępnych informacji wynika, że 5 osób przebywających na szczycie zostało poszkodowanych.
Magdalena Raducha
Wirtualna Polska, 22 sierpnia 2019
Wirtualna Polska, 22 sierpnia 2019