- Kolejne badania przeprowadzimy jutro rano. Sugerując się poprzednimi latami, przewidujemy że sinice mogą przenieść się w stronę Zatoki Gdańskiej i innych gdańskich kąpielisk. Tak wskazują prądy morskie - powiedział w rozmowie z TVN24 Tomasz Augustyniak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Fala upałów. Są pierwsze skutki, gorąca woda w jeziorze w Ełku
W poniedziałek wywieszono czerwone flagi na plażach Stogi i Sobieszewo w Gdańsku. Powodem jest zakwit sinic, o czym poinformował w oficjalnym komunikacie powiatowy inspektor sanitarny w Gdańsku. Pojawiły się m.in. ze względu na wyjątkowo wysokie temperatury tego lata.
Sinice to jednoznaczne ostrzeżenie: w wodzie nie wolno się kapąć. Ale na niestrzeżonych kąpieliskach plażowicze robią co chcą i nie zawsze stosują się do zaleceń.
Kontakt z sinicami bywa niebezpieczny. U osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, mogą pojawić się: wysypka na skórze, swędzenie i łzawienie oczu, wymioty, biegunka, gorączka, bóle mięśni i stawów.
Magdalena Nałęcz
Wirtualna Polska, 15 lipca 2019