Przekonują się o tym nowe pokolenia czytelników, którzy w utworach autora widzą znamiona panującej już rzeczywistości.
Mroczna, dokonana ponad 30 lat temu, przepowiednia pisarza i wizjonera Asimova powinna zaniepokoić liderów światowych mocarstw, którzy mając na uwadze wyczerpujące się zasoby, szykują masowe wyprawy na Księżyc, obiecujący z punktu widzenia wydobycia rzadkich kopalin.
Pisarz ostrzega, że III wojna światowa wybuchnie na Księżycu w 2019 roku. Choć w czasie spisywania swojej wizji światowa nauka nie wiedziała nic o występowaniu na Księżycu helu-3, który może zrewolucjonizować światową gospodarkę i zapewnić państwom dostęp do taniej energii, teraz wizja Azimova nie przestaje nabierać realnych kształtów. USA, Rosja, Chiny i Japonia już oznajmiły, że będą walczyć o pierwszeństwo w pracach wydobywczych na powierzchni srebrnego globu. Dwa lata temu sprzeczności udało się załagodzić dzięki podpisanej deklaracji o wspólnym międzynarodowym programie zagospodarowania Księżyca, przewidującym budowę wspólnej stacji orbitalnej. Ale sytuacja polityczna w ubiegłym roku nie napawa optymizmem.
Rzeczywiście do konfrontacji światowych mocarstw może dojść w kosmosie, co nieuchronnie doprowadzi do starcia na Ziemi. Zresztą niektóre zachodnie portale próbują parafrazować przepowiednie Asimova, doszukując się w nich nieco więcej optymizmu.
Sputnik, 4 stycznia 2019