Niemcy chcą zamknąć europejskie porty dla rosyjskich statków
„Myślę, że w żadnym wypadku nie powinniśmy pozwolić Ukrainie na wciągnięcie nas w wojnę, a Ukraina próbowała to zrobić” — powiedział dyplomata, komentując prowokację Kijowa w Cieśninie Kerczeńskiej.
Jednocześnie Gabriel oskarżył również Federację Rosyjską, broniącą swoich wód terytorialnych, o „naruszenie prawa międzynarodowego” i wyraził nadzieję, że kanclerz Angela Merkel będzie mogła „popchnąć strony do normalnych stosunków”.
25 listopada okręty Marynarki Wojennej Ukrainy „Berdiańsk”, „Nikopol” i „Jany Kapu”, naruszając granicę Rosji, wpłynęły na czasowo zamknięty rosyjski akwen i przez kilka godzin wykonywały niebezpieczne manewry, nie reagując na żądania towarzyszących im rosyjskich kutrów i okrętów.
Ukraińskie okręty z 24 marynarzami zostały zatrzymane, trzech ukraińskich żołnierzy zostało rannych, zostali przewiezieni do szpitala i otrzymali opiekę medyczną, nic nie zagraża ich życiu. Po incydencie zostali oskarżeni o nielegalne przekroczenie granicy.
W czwartek po incydencie na Morzu Czarnym na Ukrainie weszła w życie ustawa o wprowadzeniu stanu wojennego w dziesięciu regionach kraju, między innymi w Ługańsku i Doniecku oraz w wodach śródlądowych obszaru wodnego Azowsko-Kerczeńskiego na okres 30 dni. To przewiduje możliwość tymczasowego ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności obywateli, w tym prawa do udziału w wyborach, do wolności myśli i słowa.
Sputnik, 2 grudnia 2018