Niemcy, Austria i Szwecja nie są w stanie wziąć na siebie całego ciężaru związanego z obecnym napływem uchodźców - zaznaczyli Faymann i Merkel na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu w Berlinie. Zdaniem obojga kanclerzy przywódcy państw i rządów UE powinni porozmawiać m.in. o lepszym wsparciu dla krajów, z których wyruszają uchodźcy, i krajów tranzytowych.
Podczas przyjmowania uchodźców należy w przyszłości lepiej weryfikować, kto ma prawo do azylu - powiedział Faymann, podkreślając, że w solidarności nie chodzi o "działalność charytatywną", lecz o świadomość, że problem "da się rozwiązać jedynie razem". Kryzys migracyjny "może zagrozić UE jako projektowi" - ocenił austriacki kanclerz.
Merkel zaznaczyła, że należy "nawiązać lepsze kontakty" z Turcją i zająć się kwestią rozbudowy ośrodków przyjmujących uchodźców na zewnętrznych granicach UE.
Szefowa niemieckiego rządu broniła podjętej w weekend decyzji władz w Berlinie o przywróceniu kontroli na granicach kraju w obliczu napływu migrantów. Działanie to miało na celu ułatwienie rejestracji uchodźców - powiedziała.
Wypowiedziała się też przeciw stosowaniu przez UE gróźb wobec krajów odmawiających przyjęcia uchodźców. Jej zdaniem należy kontynuować rozmowy z tymi krajami w celu dojścia do kompromisu.
Wcześniej we wtorek szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere powiedział, że UE musi wywrzeć presję na unijne państwa, które przeciwstawiają się rozdzielaniu migrantów i udzielaniu im pomocy. Jego zdaniem należy rozważyć ograniczenie dla nich pomocy z funduszy unijnych.
Berlin, 15 września 2015
PAP
Podczas przyjmowania uchodźców należy w przyszłości lepiej weryfikować, kto ma prawo do azylu - powiedział Faymann, podkreślając, że w solidarności nie chodzi o "działalność charytatywną", lecz o świadomość, że problem "da się rozwiązać jedynie razem". Kryzys migracyjny "może zagrozić UE jako projektowi" - ocenił austriacki kanclerz.
Merkel zaznaczyła, że należy "nawiązać lepsze kontakty" z Turcją i zająć się kwestią rozbudowy ośrodków przyjmujących uchodźców na zewnętrznych granicach UE.
Szefowa niemieckiego rządu broniła podjętej w weekend decyzji władz w Berlinie o przywróceniu kontroli na granicach kraju w obliczu napływu migrantów. Działanie to miało na celu ułatwienie rejestracji uchodźców - powiedziała.
Wypowiedziała się też przeciw stosowaniu przez UE gróźb wobec krajów odmawiających przyjęcia uchodźców. Jej zdaniem należy kontynuować rozmowy z tymi krajami w celu dojścia do kompromisu.
Wcześniej we wtorek szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere powiedział, że UE musi wywrzeć presję na unijne państwa, które przeciwstawiają się rozdzielaniu migrantów i udzielaniu im pomocy. Jego zdaniem należy rozważyć ograniczenie dla nich pomocy z funduszy unijnych.
Berlin, 15 września 2015
PAP