Według komunikatu na stronie ukraińskiego ministerstwa obrony siły ukraińskie na lotnisku mają zapasy broni, amunicji i żywności.
Poinformowano, że w przeddzień dzięki działaniom ukraińskich oddziałów udało się zlikwidować grupę separatystów, którzy ostrzeliwali pozycje ukraińskich żołnierzy. "Bojownicy ponieśli straty i odstąpili w stronę dzielnic mieszkalnych Doniecka. Ustala się straty wśród bojowników" - napisano w komunikacie.
Rrzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Andrij Łysenko oświadczył w poniedziałek, że w ciągu ostatniej doby zginęli trzej ukraińscy żołnierze, a 66 zostało rannych. Nie sprecyzował jednak, ile ofiar spowodowały walki na lotnisku.
Prorosyjscy separatyści z kolei oświadczyli w poniedziałek rano, że to oni kontrolują lotnisko w Doniecku. "Wszelkie wysiłki ukraińskiej armii, by przejąć lotnisko i wziąć rewanż za porażkę w ubiegłym roku zawiodły" - powiedział przywódca donieckich separatystów Ołeksandr Zacharczenko. Oskarżył Ukrainę o użycie pocisków rakietowych i artylerii z intensywnością, "jakiej wcześniej nigdy nie doświadczono".
Urzędujący przewodniczący OBWE Ivica Daczić zaapelował w poniedziałek do wszystkich stron konfliktu na Ukrainie o natychmiastowe odstąpienie od nowych aktów przemocy i o działanie na rzecz zawieszenia broni.
Daczić, minister spraw zagranicznych Serbii, która w tym roku przewodniczy OBWE, napisał, że fala przemocy i dalsza eskalacja działań wojennych w strefie konfliktu w Donbasie na wschodzie Ukrainy nie może trwać, zaapelował o maksymalną wstrzemięźliwość do stron konfliktu.
"Wszystkie strony powinny się wstrzymywać od działań zaczepnych, zastraszania i prowokacji" - podkreślił szef OBWE. Zachęcał też strony konfliktu do aktywnej współpracy z OBWE w kwestii pełnej realizacji umów z Mińska. Apelował o uwzględnianie bezpieczeństwa przebywających we wschodniej Ukrainie obserwatorów OBWE.
Kijów, 19 stycznia 2015
PAP
Poinformowano, że w przeddzień dzięki działaniom ukraińskich oddziałów udało się zlikwidować grupę separatystów, którzy ostrzeliwali pozycje ukraińskich żołnierzy. "Bojownicy ponieśli straty i odstąpili w stronę dzielnic mieszkalnych Doniecka. Ustala się straty wśród bojowników" - napisano w komunikacie.
Rrzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Andrij Łysenko oświadczył w poniedziałek, że w ciągu ostatniej doby zginęli trzej ukraińscy żołnierze, a 66 zostało rannych. Nie sprecyzował jednak, ile ofiar spowodowały walki na lotnisku.
Prorosyjscy separatyści z kolei oświadczyli w poniedziałek rano, że to oni kontrolują lotnisko w Doniecku. "Wszelkie wysiłki ukraińskiej armii, by przejąć lotnisko i wziąć rewanż za porażkę w ubiegłym roku zawiodły" - powiedział przywódca donieckich separatystów Ołeksandr Zacharczenko. Oskarżył Ukrainę o użycie pocisków rakietowych i artylerii z intensywnością, "jakiej wcześniej nigdy nie doświadczono".
Urzędujący przewodniczący OBWE Ivica Daczić zaapelował w poniedziałek do wszystkich stron konfliktu na Ukrainie o natychmiastowe odstąpienie od nowych aktów przemocy i o działanie na rzecz zawieszenia broni.
Daczić, minister spraw zagranicznych Serbii, która w tym roku przewodniczy OBWE, napisał, że fala przemocy i dalsza eskalacja działań wojennych w strefie konfliktu w Donbasie na wschodzie Ukrainy nie może trwać, zaapelował o maksymalną wstrzemięźliwość do stron konfliktu.
"Wszystkie strony powinny się wstrzymywać od działań zaczepnych, zastraszania i prowokacji" - podkreślił szef OBWE. Zachęcał też strony konfliktu do aktywnej współpracy z OBWE w kwestii pełnej realizacji umów z Mińska. Apelował o uwzględnianie bezpieczeństwa przebywających we wschodniej Ukrainie obserwatorów OBWE.
Kijów, 19 stycznia 2015
PAP