Siedem osób zostało poszkodowanych w wyniku wybuchu gazu w bloku w Bytomiu, wśród nich jest jedno dziecko. Z budynku trzeba było ewakuować kilkadziesiąt osób – podały służby kryzysowe wojewody śląskiego i straż pożarna.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach powiedział, że do wybuchu doszło we wtorek przed godz. 22 w pięciokondygnacyjnym budynku przy ul. Energetyki. Rannych zostało siedem osób, wśród nich dziecko. Stan poszkodowanych, którzy trafili już do szpitala, nie jest na razie znany.
Dyżurny bytomskiej straży pożarnej przekazał, że do wybuchu doszło w mieszkaniu na parterze. Eksplozja zniszczyła część stropu pomiędzy parterem a pierwszym piętrem, z okien kilku mieszkań wypadły szyby. Po zgłoszeniu na miejsce skierowano kilkanaście jednostek straży. Jak przekazali strażacy, z bloku ewakuowano 46 osób. Według dyżurnego straży liczba poszkodowanych i ewakuowanych z bloku nie powinna się już zmienić.
Inspektor nadzoru budowlanego oceni, na ile konstrukcja bloku ucierpiała, oraz czy i kiedy lokatorzy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
Andrzej Grygiel, Katowice
PAP, 26 listopada 2014
Andrzej Grygiel, Katowice
PAP, 26 listopada 2014